➡32⬅

451 49 8
                                    

(te strzałki mnie irytujo motzno -_-^)

Tuan Mark: heeej

Użytkownik Kunpimook Bhuwakul zaakceptował twoje zaproszenie.

Kunpimook Bhuwakul: hej?

Tuan Mark: wowo nie jest Ci trudno żyć z takim imieniem? XDD

Kunpimook Bhuwakul: haha śmieszne. -_-
Kunpimook Bhuwakul: znamy się?

Tuan Mark: nie.

Kunpimook Bhuwakul: duh, to po co piszesz?

Tuan Mark: znasz takiego chujka Wanga nie?

Kunpimook Bhuwakul: lol to mój chłopak.

Tuan Mark: co prosze? ^^"

Kunpimook Bhuwakul: no dobra, przyszły ok? Ale niedługo weźmiemy ślub, kupimy domek na Hawajach i będziemy mieć szóstkę dzieci i pieska. ^^

Tuan Mark: aha?

Kunpimook Bhuwakul: to czego chcesz od Jacksona? Bo jak dziewictwa to spierdalaj 💪

Tuan Mark: hahHHhahahHahahHahahHHhahHahahHaha
Tuan Mark: nie.
Tuan Mark: chuj mnie zablokował, a chciałem mu coś jeszcze napisać lol.

Kunpimook Bhuwakul: bruh
Kunpimook Bhuwakul: serio kim Ty jesteś?

Tuan Mark: Markiem B)))

Kunpimook Bhuwakul: aha spoko 👍
Kunpimook Bhuwakul: nagle wszystko stało się jasne -_-

Tuan Mark: cnie 😁😁

Kunpimook Bhuwakul: nie.
Kunpimook Bhuwakul: to czego chcesz? Jestem zajęty.

Tuan Mark: ręczny?

Kunpimook Bhuwakul: brak mi Jacksona ok? Poza tym, dlaczego ja z tobą pisze lol, powinienem spać ;-;

Tuan Mark: musisz powiedzieć Jacksonowi żeby mnie odblokował ok?
Tuan Mark: znaczy w sumie to nie musisz, ale jesteś fajny więc to zrobisz nie? ^^

Kunpimook Bhuwakul: czej
Kunpimook Bhuwakul: Jackson właśnie tu idzie.

Tuan Mark: o to supi
Tuan Mark: daj mi z nim popisać ok? ^^

Kunpimook Bhuwakul: oand jsosnw soens nnsjis. BsjoamKe ejaiKs

Tuan Mark: to jakiś szyfr czy cos?
Tuan Mark: jesteś kosmitą?
Tuan Mark: to stąd to dziwne imię 0_o

Kunpimook Bhuwakul: czego chcesz tuan? Masz trzy minuty.

Tuan Mark: dlaczego trzy? xd
Tuan Mark: Tuan* trochę szacunku lol.

Kunpimook Bhuwakul: morda, czego chcesz?

Tuan Mark: pokoju 🙏

Kunpimook Bhuwakul: spadaj

Tuan Mark: serio nie chcesz mnie znac, bo nie powiedziałem Ci, że się przeprowadzam?

Kunpimook Bhuwakul: tak.

Tuan Mark: Oh, to wszystko wyjaśnia.

Kunpimook Bhuwakul: coś jeszcze? Mam lepsze rzeczy do roboty niż pisanie z tobą.

Tuan Mark: chcesz to tak zakończyć?

Kunpimook Bhuwakul: tak.

Tuan Mark: ok.
Tuan Mark: nie będę Cię zmuszał do niczego.
Tuan Mark: szkoda, spoko byłeś Wang.

Kunpimook Bhuwakul: skończyłeś?

Tuan Mark: widocznie tak :')
Tuan Mark: jak nie chcesz mnie słuchać.

Kunpimook Bhuwakul: jajebe. Gościu ufałem Ci. Tak trudno było napisać mi, że się wprowadzasz? Mógłbym Cię nawet na lotnisko odprowadzić, albo jak nie chciałeś sie spotkac to przynajmniej zadzwonić. Nie rozumiesz, że byłeś dla mnie w jakiś sposób ważny? Byłeś jedyną osobą, z którą pisałem i nie miałem ochoty zamordować, nawet cieszyłem się, jak do mnie pisałeś. Teraz nie chce mieć z tobą nic wspólnego rozumiesz? Nie chcę znowu przeżywać tego samego. W jakiś sposób skrzywdziłeś mnie.
Trudno, ludzie zawsze odchodzą, będę musiał się z tym pogodzić.

Tuan Mark: nie chciałem Cię martwić. ehh, poza tym, to nie był tez do końca mój wybór, w Seulu miałem przyjaciół, Coco, szkołę. Mi też było trudno, ale fakt, że będę z rodziną wygrał. W końcu robię to co kocham, jestem instruktorem tańca i mam w pobliżu moich bliskich. Mi też jest przykro zrozum, nie chciałem Cię niepotrzebnie martwić.

Kunpimook Bhuwakul: trudno, to już się stało.

Tuan Mark: mam już nie pisać?

Kunpimook Bhuwakul: suchaj,
Kunpimook Bhuwakul: dajmy sobie trochę czasu ok, przemyśle czy to w ogóle ma jakiś sens. Poczekajmy i zobaczmy jak to się wszystko potoczy ok?

Tuan Mark: kurwa Jackson nie jesteśmy jebanym małżeństwem, po co mamy czekac na cokolwiek?

Kunpimook Bhuwakul: jak nie chcesz to mnie usuń.

Tuan Mark: pierdole
Tuan Mark: gdybym nie chciał, nie pisałbym do twojego 'przyszłego męża' halo.

Kunpimook Bhuwakul: daj mi czas ok.

Tuan Mark: jak chcesz.
Tuan Mark: rest in kurwa peace.

14.10.16

✓ ⚣hug; marksonOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz