18.08.17
Jackson Wang: hej.
Jackson Wang: long time no see 😊Tuan Mark: wow hej
Tuan Mark: coś długo Ci to zajęło.Jackson Wang: przepraszam, musiałem sobie wszystko poukładać
Jackson Wang: trochę dziwnie tak znowu z tobą pisać 😅Tuan Mark: Dziwisz się? Nie pisaliśmy ze sobą jakiś rok.
Tuan Mark: Jackson, dużo się zmieniło. Nie tylko ja, jako osoba, ale też moje życie.Jackson Wang: nie chcesz już pisać?
Tuan Mark: co, nie. Pisanie to przecież nie jest przestępstwo, tylko po prostu chciałem żebyś wiedział. Nie jestem już taki sam.
Jackson Wang: to przeze mnie?
Tuan Mark: nie, przestań. Przez czas, to on zmienia ludzi najbardziej.
Jackson Wang: toooo, co tam się zmieniło?
Tuan Mark: dużo
Tuan Mark: przede wszystkim, wróciłem do Korei, po raz drugi.Jackson Wang: jak to?
Tuan Mark: to dosyć skąplikowane. 😊
Jackson Wang: dziwnie się czuję, tak jakbyś nie chciał ze mną pisać.
Tuan Mark: no wiesz, trochę minęło.
Jackson Wang: jesteś zły?
Tuan Mark: niby czemu, przecież pisałeś, że odezwiesz się do mnie jak wszystko już będzie w porządku. Szczerze, to nie sądziłem, że zajmie Ci to aż tyle czasu.
Jackson Wang: jak się czujesz?
Tuan Mark: w sensie? Pisząc z tobą po takiej przerwie, czy ogólnie?
Jackson Wang: ogólnie.
Tuan Mark: źle.
Tuan Mark: chciałeś wiedzieć to odpowiadamJackson Wang: dlaczego źle? Coś się stało?
Tuan Mark: dużo rzeczy się zmieniło.
Jackson Wang: to już wiem.
Jackson Wang: teraz chce wiedzieć, co się zmieniło, oprócz powrotu do Korei.Tuan Mark: to nie jest rozmowa na dzisiaj.
Tuan Mark: po takim czasie musimy na nowo odzyskać swoje zaufanie.Jackson Wang: nie ufasz mi już?
Tuan Mark: tak trochę. Ale to samo powinno tyczyć się Ciebie, przecież ta cała sytuacja była z mojej winy.
Jackson Wang: nie była. Potrzebowałem przerwy, to wszystko tak szybko się działo.
Tuan Mark: to wszystko?
Jackson Wang: nasza znajomość.
Tuan Mark: nadal chcesz się spotkać?
Jackson Wang: to zależy od Ciebie.
Tuan Mark: nie wiem.
Tuan Mark: jestem tym wszystkim już zmęczony.
Tuan Mark: nie chce się już w to bawić.Jackson Wang: jak wolisz.
Tuan Mark: aha.
Tuan Mark: ok.
Tuan Mark: chyba lepiej rozstać się w pokoju.Jackson Wang: olej.
Jackson Wang: okel*
Jackson Wang: OKEJ*
Jackson Wang: fak.Tuan Mark: mam chłopaka.
Tuan Mark: just sayin'
Tuan Mark: ale czuję, że powinieneś wiedzieć. Idk dlaczego ;-;Jackson Wang: dlatego nie chcesz pisać?
Tuan Mark: poniekąd.
Tuan Mark: nie wiem.
Tuan Mark: po prostu, coś we mnie chciało żebyś wiedział. To wszystko, I guess.Jackson Wang: spoko, nie musisz mi się tłumaczyć. Cieszę się z twojego szczęścia.
Tuan Mark: ok, to chyba dobrze xd
Jackson Wang: nie będzie już tak jak kiedyś c'nie?
Tuan Mark: nie wiem czy potrafię.
Jackson Wang: spoko, rozumiem.
Jackson Wang: mam jeszcze pytanie.Tuan Mark: dajesz.
Jackson Wang: to ten Jinyoung?
Tuan Mark: mhm.
Jackson Wang: ok ^^
Jackson Wang: tooo, do napisania?Tuan Mark: do napisania 😂
Jackson Wang: Mark,
Tuan Mark: hm?
Jackson Wang: dziękuję za wszystko.😁
Tuan Mark: ?
Jackson Wang: no za te wszystkie rozmowy. 😁
Tuan Mark: aaaa nie musisz dziękować. To ty do mnie napisałeś ^^
Jackson Wang: w takim razie dziękuję, że odpisałeś 😂
Tuan Mark: okej xd
Jackson Wang: Mark
Jackson Wang: jeszcze jednoTuan Mark: hmm?
Jackson Wang: tęskniłem 😁
Tuan Mark: ehh
Tuan Mark: łejt
Tuan Mark: na to czekałem xd
Tuan Mark: it łos a prank bro.
Tuan Mark: XDDDDDDDJackson Wang: ?
Tuan Mark: przyznaj, że się nabrałeś xdd
Jackson Wang: ale na co, bo już nie ogarniam
Tuan Mark: TEZ ZA TOBA TESKNILEM CHUJU GUPI. JAK MOGLES MI TO ZROBIC?! XD
Tuan Mark: I NIKOGO NIE MAM XDD
Tuan Mark: Wanna make out? ( ͡ᵔ ͜ʖ ͡ᵔ )Jackson Wang: co?
Tuan Mark: guwno śmieciu.
Tuan Mark: żartowałem, możemy pisać xdJackson Wang: JPRDL NIENAWIDZE CIE TUAN JAK MOGŁEŚ POGRYWAĆ TAK SB Z MOIM SUABYM SERDUSZKEM!!! XDDDDD
Jackson Wang: NIC SIE NIE ZMIENILES GUPIA KIEŁBASO XDTuan Mark: trochę jednak tak ^^
Tuan Mark: żartowałem tylko od tego momentu, jak napisałem, że mam chłopaka.
Tuan Mark: stwierdziłem, że musisz dostać nauczkę hehe.
Tuan Mark: bo jesteś gupi.
Tuan Mark: śmieciu.
Tuan Mark: byłeś zazdrosny co? (˵ ͡ᵔ ͜ʖ ͡ᵔ˵)Jackson Wang: Serio, i h8 u bench ;-;
Jackson Wang: chyba śnisz.Tuan Mark: ale przez ten czas zrozumiałem parę rzeczy.
Tuan Mark: np to, że w jakiś sposób mi na tobie zależy.
Tuan Mark: did I just say that? ;=;Jackson Wang: Łejt.
Jackson Wang: ofak. Czo ja widze.
Jackson Wang: MarkTuan Mark: ?
Tuan Mark: Co?
Tuan Mark: mam sb zabić?
Tuan Mark: mam zabić Ciebie?
Tuan Mark: Coco?Jackson Wang: nie.
Jackson Wang: tf chciałbyś zabić Coco xdTuan Mark: jk ok.
Tuan Mark: to o co chodzi?Jackson Wang: odwróć sb ok. ;-;
Wyświetlono: 16:38
***
![](https://img.wattpad.com/cover/78987948-288-k937730.jpg)
CZYTASZ
✓ ⚣hug; markson
Fiksi Penggemar☾ m a r k s o n ☽ Stranger: Hej You: Cześć. Stranger Co tam, jak tam? You: um dobrze, nudzę się, a tam? Stranger: Całkiem spoko, też się nudze. Btw Jackson jestem :D You: Mark miło mi. . . . Mark poznaje Jacksona na omegle. Chłopak dodając go na...