Rozdział 1:

308 26 12
                                    

Dziękuje za 100 wyświetleń! ^=^

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Dziękuje za 100 wyświetleń! ^=^

Od tego wydarzenia minęło ok. 10 lat. Ahsoka Tano - To imię i nazwisko znał prawie każdy Jedi w świątyni. Pomimo tego, że Ahsoka miała dopiero 13 lat można było śmiało powiedzieć, że na poziomie walki Mieczem Świetlnym walczyła tak jak Obi Wan. Ahsoka umiała walczyć 4 stylami walki.
Ahsoka wracała z 2 godzinnego treningu który jak zwykle obserwowała cała rada. Gdy już chciała wejść do swojego pokoju przed nią pojawił się jej przyjaciel - Bucky (kto zgadnie skąd wziąłem Imię?). Gdy tylko Ahsoka go zobaczyła uśmiechneła się i powiedziała:
- Cześć Bucky, co tam u ciebie?
Chłopak odwzajemnił uśmiech i odpowiedział:
- Hej, u mnie w porządku. A jak tam trening? Znowu dali najlepszej i najładniejszej dziewczynie na świecie długi trening?
Togrutanka dała mu kuksańca i śmiejąc się odpowiedziała:
- Bucky zawsze musisz to mówić?
- Tak muszę.
- Nie musisz.
- Muszę.
„Kłócili” się tak pięć minut gdy nagle koło nich pojawił się jakiś nieznany im Mistrz Jedi który poprosił ich o to żeby zachowywali się ciszej, wykonali jego polecenie. Gdy mistrz oddalił się Ahsoka weszła do swojego pokoju. Oczywiście wcześniej musiała wygonić Buckiego. Gdy wreszcie go wygoniła wzięła prysznic i zmęczona zasnęła nie zwracając uwagi, że zostawiała otwarte drzwi od pokoju.

Koniec. Tak wiem, że rozdział nie porywa ale mam pomysł na wprowadzenie fajnej akcji w kolejnym rozdziale. Dedykt tym razem dla RiddikulusHP. Niech moc będzie z wami!

Ahsoka Tano - Moja Historia ✖ Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz