NA OKO - książka kucharska

Regularne posiłki

Od dłuższego czasu jadam regularne posiłki, co jest cudowne! Czasem w weekendy zaburzy się to, bo człowiek dłużej pośpi tu coś skubnie, tu coś i tak to bywa, ale przecież jesteśmy ludźmi, a nie robotami. Dla wytrwalszych (ogarniętych) stałe godziny posiłków, jednak to nie dla mnie. Ważne jest zachować odstępy 3-4h pomiędzy jedzonkiem. Organizm się przyzwyczaja - pojadę do sklepu, jedzenie przesuwa się o godzinę, a mnie już ssie. Kiedy pracuję, jem rano przed wyjściem i zachowuję stałe godziny, na co też nie mam dużego wpływu, bo akurat o tych godzinach jest posiłek. Wracam do domu, jem coś lekkiego 18-19 i dziękujemy na dzisiaj. Jeżeli nie pracuję po prostu zachowuję 3-4h między jedzonkiem.

Śniadania - to ten czas, kiedy macie zjeść syto, możecie zaszaleć. "Śniadanie to najważniejszy posiłek dnia" mówią babcie i mamusie. Kiedy jeszcze chodziłam do szkoły, nie jadłam śniadań, a bo to czasu nie było, a to mi się nie chciało, często mnie mdliło, kiedy jadłam przed siódmą - jednak było to tylko przyzwyczajenie, one wiele znaczą w naszym życiu, pamiętajcie, że zawsze można je przełamać. Śniadanie to ważny posiłek dnia!

Kolacja - 19-20 to ostatni gwizdek, by coś zjeść! Znaczy... zależy, kiedy się kładziecie. Zjedzcie najpóźniej 3h przed snem, wiadomo, nie zawsze się uda, ale warto się postarać. I tu jemy lekko, nie obżeramy się na noc. Nie robimy tak, że rano zjecie owocka, w dzień sałateczkę i pół porcyjki obiadu, a na noc pizze, lody, pół tabliczki czekolady i zagryzacie kiełbasą... ludzie. Jeśli chcecie jeść tłusto- to w dzień, kiedy organizm pracuje, a nie na noc, kiedy zasypia!

Ja wiem, że nie każdy może pozwolić sobie, aż na taką regularność posiłków, bo np. praca, wtedy warto się postarać o jako tako regularność, pilnować śniadań i kolacji.

~Ag.