Podaruje ci coś

23 6 8
                                    


Witajcie, trochę rozdziału nie było, ale wszyscy rozumiemy problemy związane z nauką ._. Więc mam dla was Podarunek kolejny rozdzialik i życzę miłego czytania ^^ *wydaje mi się czy wyszło troszku tandetnie? czy tylko mi się tak wydaje .-.



Podaruje ci coś

Rozdział IX (VS)

Leżałem na łóżku myśląc jak spędzę dzisiejszy dzień. Była słoneczna Niedziela. Juro musiałem iść do szkoły -.-

Ale nie przejmowałem się tym zbytnio bo miałem spędzić ten dzień z Min'em. Wstałem z łóżka i poszedłem po telefon. Zanim pójdę do Mina, spytam ciastka co u nie go. Jego rodzice wyjechali, ciekawe co robi? Może jest z Jin'em? Wspominał mi coś że po ich ostatnim spotkaniu się nie odzywał.

-Halo? (Kooki wydusił z siebie zaspanym głosem)

-Cześć Kooki, co u ciebie ? Nie dawałeś znaku życia więc dzwonie żeby sprawdzić czy cię UFO nie porwało.

-hehe.. Przepraszam jakoś tak wyszło że nie dzwoniłem. U mnie dobrze, jestem z Jin'em.

-Hoho... no to teraz jasne czemu się nie odzywałeś.

-Jak jutro będziemy się widzieć w szkole to ci wszystko opowiem.

-Dobra z chęcią posłucham, bo po twoim radosnym głosie słychać że się działo.

-Można tak powiedzieć, a jak u ciebie jakie masz na dzisiaj plany ?

-Za chwilę planuję iść do Min'a, i spędzić z nim cały dzień.

-No to super, też mi wszystko jutro opowiesz.

-No dobra kooki, ja już kończę.

-Jasne, leć do Sugi i baw się z nim dobrze.

-ty też, narka.

-Pa.

Poszedłem do Kuchni by napić się herbaty, Ale zobaczyłem na lodówce kartkę.

*Pojechaliśmy do cioci Si-Won nie będzie nas do piątku*

-Acha, fajnie że mają gdzieś to ,że od miesiąca chcę się z nią zobaczyć. I tak pojechali sami. Ale widzę w tym ogromny plus, mam chatę wolną i mogę zaprosić Sugę do mnie. Mam już gdzieś gdzie pojechali.

Wiem Suga do mnie przyjdzie i zrobimy sobie romantyczny wieczór. To idealny plan, podaruję coś wyjątkowego mojemu kochankowi.

Pobiegłem się umyć, ogarnąłem twarz, włosy i ubrałem się.

Byłem gotowy żeby iść do Sugi.

*/*

O 930 byłem już pod jego drzwiami, mam nadzieję że nie śpi. Zastukałem do drzwi trochę nie śmiało. Drzwi otworzył mi jego tata, i znowu ta lekka nie zręczność.

-Witam pana, Jest Yoongi?- Ukłoniłem się nisko i czekałem czy mnie wpuści.

-Taehyung witaj, wchodź wchodź .- Pociągnął mnie za rękę i wpadłem do ich mieszkania.

-Min jeszcze śpi, ja co prawda zaraz wychodzę, ale nie przejmuj się czuj się jak u siebie. Jest mi niezmiernie miło cię gościć, herbaty?

-Tak, z chęcią poproszę.

Siedzieliśmy tak przez chwilę w ciszy aż do momentu kiedy tata Sugi Podał mi herbatę.

-Widać że dobrze się z Yoongi'm dogadujecie, jesteście sobie tacy bliscy aż miło się na was patrzy.

Czego pragniesz?Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz