/ Clara pov /
Wszędzie ciemność. Zaczęła denerwować mnie ta cisza. Umarłam? Nie... Chyba nie...
Usłyszałam jakieś głosy. Dochodziły do mnie jak zza grubej ściany. Nie mogłam zrozumieć ani słowa. Znowu odpłynęłam...
/ Chris pov /
Poszedłem do poczekalni. Od razu zobaczyłem Alexa.
- Cześć - powiedziałem. Alex kiwnął do mnie głową i poszedł za mną. Na szczęście nas przepuścili.
Ruszyliśmy w stronę wind. Nacisnąłem przycisk z cyfrą 7 i jechaliśmy na górę. Żadnemu z nas nie chciało się rozmawiać. Bardzo martwiłem się o Clarę. Co jeśli nie przeżyje? Ona może leżeć w śpiączce nawet kilka miesięcy.Z zamyślenia wyrwał mnie dźwięk otwieranych drzwi. Razem z Alexem wyszliśmy i zaczęliśmy szukać numeru 8. Zobaczyliśmy je dopiero na końcu korytarza. Trochę dziwne, bo 8 powinno być gdzieś na początku.
Z sali właśnie wychodził lekarz.
- Dzień dobry- powiedział.- państwo z rodziny?
- Ja jestem jej chłopakiem, a to przyjaciel - powiedziałem bez zastanowienia.- Obudziła się?
Miałem wielką na dzieję usłyszeć "tak". Chciałem z nią wszystko wyjaśnić, zrezygnować z tego głupiego gangu i móc spędzić z nią resztę życia. Kocham ją.
- Niestety, nie. Niewiadomo kiedy się obudzi- z zamyślenia wyrwał mnie głos lekarza.
- Można do niej wejść?- zapytałem.
- Oczywiście, ale pojedynczo. Niech pan do niej mówi. Może to coś pomoże.
- Dziękuję. Do widzenia- powiedziałem i szybko wszedłem do sali, w której leżała Clara.
***
Przepraszam, że taki krótki. Nie miałam za bardzo czasu. Jutro też postaram sie dodać, tylko dłuższy.
Szczęśliwego Nowego Roku dla wszystkich czytelników!!!
CZYTASZ
Niezapominajka
Любовные романы... Chris: Musimy się spotkać. Ja: Ok. Może jutro? Chris: To nie może czekać, Claro. ... Clara Blake - śliczna, delikatna dziewczyna. Ma 19 lat. Od roku chodzi z Chrisem, przystojnym chłopakiem, z trudną przeszłością. Mieszka w Polsce. Kocha taniec...