Przyjaciel mojego brata #chanbaek

3.Baekhyun i jego stalkowanie

          Minął niecały miesiąc od urodzin brata Byun Baekhyuna oraz sytuacji, której Luhan nadał nazwę "Akcja ubikacja, Chanyeol ma dużego p", czego Baekhyun w żadnym wypadku nie chciał komentować, ani za żadne skarby nie chciał więcej tego słyszeć. Zwłaszcza wtedy, gdy przyjaciel szesnastolatka przypominał mu o tym przy pierwszej, lepszej okazji. To robiło się nieznośne!

          Wakacje zbliżały się wielkimi krokami, czyli do poprawy ocen zostawało, niestety, coraz mniej czasu. Baekhyun rozsiadł się na obrotowym krześle w jego pokoju, przed tym, wyciągając z plecaka jego niebieski zeszyt do fizyki. Chłopak nadymał rozpalone od wysokiej temperatury, policzki i zrobił z ust dzióbek, po czym wypuścił z nich powietrze, rozwiewając tym swoją przydługą, kasztanową grzywką z czoła. Miał dość panującego wszędzie gorąca, nasilającego się stresu oraz głupich wzorów i regułek. Baekhyun wolałby się uczyć chemii, ale o miłości między dwójką ludzi, nie uczyli w jego w szkole. O jednostronnym zakochaniu się, chyba również.

          To nie tak, że Baekhyun zakochał się od pierwszego wejrzenia. Po prostu Chanyeol wpadł mu w oko, aby wejść też do serca i stworzyć wokół Baekhyuna barierę zwaną miłością. Tak sobie przynajmniej wmawiał, chociaż dobrze wiedział, że oznacza to, to samo, co poprzednie dwa słowa. Mawiał sobie również to, że wszystko mu przejdzie.

          Baekhyun ostatni raz przeczytał całą, pisemną zawartość jego zeszytu, stwierdzając, że się wszystkiego nauczył, a to, czego zapomniał, powtórzy za godzinę, lub może w jego wypadku za trzy. Szesnastolatek dosunął się do biurka i otworzył laptop. Gdy jego komputer się uruchamiał, włożył w tym czasie swoje czarne słuchawki do uszu.

          Po uruchomieniu przeglądarki, Baekhyun włączył swoją playlistę z jego ulubionymi piosenkami,  aby po tym uruchomić Facebooka i zacząć go przeglądać, gdy jego oczom ukazał się udostępniony link przez jego brata, do aktualnie prowadzonego streamu przez Park Chanyeola. Baekhyun przez dłuższą chwilę wahał się, czy dać polubienie, lecz jego wstydliwość i czerwone poliki dały za wygraną i chłopak jedynie wszedł w link. Na rażącym ekranie od razu pojawiło się średniej wielkości okienko z grą, w którą grał i komentował Chanyeol, rozmawiając z Yifanem, Sehunem oraz Jonginem, którego krzyk podrażnił uszy Baekhyuna.

          — Napierdalaj tego bota, Sehun!

          — Nie wiedziałem, że jesteś bottomem, Jonginnie — zaśmiał się dźwięcznie Sehun. 

          — Co... jaki... nie jestem bottomem, bachorze! Ja nawet nie jestem gejem! — Baekhyun mógł przysiąc, że mógł usłyszeć agresywne klikanie myszki oraz stukanie, albo raczej walenie palcami o klawiaturę komputera. 

          — Widziałem, jak na niego patrzysz, hyung — odparł Sehun, parskając śmiechem z rozbawienia, co również uczynił Baekhyun, który opierał się na krześle, wachlując się dłońmi, uważnie oglądając przy tym, rozgrywkę. 

          — Kris, ktoś nowy wbił na naszego streama — Chanyeol powiedział zachrypłym głosem, kierując swoją postać w stronę przeciwnika, aby go zaatakować. 

          Serce Baekhyuna zrobiło szybsze ''puk-puk'', ponieważ domyślił się, iż to najprawdopodobniej chodzi o niego. Szesnastolatka zaciekawiło również to, kim jest tak zwany Kris, lecz wszystko wyjaśniło się wtedy, gdy Baekhyun usłyszał głos swojego starszego brata, odpowiadający na pytanie dziewiętnastolatka: 

          — A wiesz, kto to jest? Mój brat — nastolatek wybałuszył oczy, słysząc słowa Yifana, bo skąd on mógł wiedzieć, że to jest jego o kilka lat młodszy brat? — Dał polubienie pod moim postem — zaśmiał się.