Sprzątaczka Szkolna

#5 A co gdyby...?

A co gdyby Gera, znalazła krzak? Wysuszyła małą roślinkę i zrobiła małego blanta? Co gdyby zapaliła go przed pracą?
~•~
Byłam w szkole przed wejściem Gertrudy, chciałam uniknąć kontroli i wstałam wcześniej. Usiadłam przy szafkach i czekałam na znajomych, którzy nie długo powinni przyjść. Usłyszałam krzyk, śmiech i jakiś hałas. Domyśliłam się, że to moi znajomi więc powoli scbowałam słuchawki i podniosłam wzrok na Dziuplę. Ku mojemu zaskoczeniu nie było tam 'super 5' a tylko 'super Gero'. Waliła w ścianę swoim rowerem i śpiewała Orki z Majorki.

Po czym położyła się na korytarzu i stwierdziła, że ona też chcę być Orką. Według mnie ona już nią jest ale Okay. W końcu przestała się wić na podłodze, niczym frytka w oleju. Stanęła na równych nogach i przy pomocy jakiegoś kujona doczłapała do schodów. Usiadła na nich i obserwowała wszystkich tępym wzrokiem. Miałam wolną pierwszą godzinę, więc byłam pewna, że będzie zabawnie. Do szkoły weszła 'super 5', chwilę potem zadzwonił dzwonek. Kamil poszedł na lekcję, Kaśka postanowiła nie iść na wf, więc była nas 4. Gertruda dalej siedziała na schodach, Krzysiu wpadł na genialny pomysł i pobiegł do kwiaciarni i sklrpu. Po 15 minutach był z powrotem, w jednej ręce trzymał Soplicę i gazetkę z kucykami pony, a w drógiej czerwoną różę. Otworzył trunek i wziął parę łuków. Otworzył gazetkę i wyją z niej dołączony do niej gadżet, a mianowicie błękitny pierścionek. Podszedł do Gero z tym pierścionkiem i kwiatem. Łucja zaczęła kręcić filmik, żeby pokazać jej chłopakowi Kamilowi, który poszedł na lekcję. Krzyś uklęknął na schodach i powiedział ,,Czy będziesz moją szmatą?", Wybuchliśmy śmiechem, ale to nie był koniec. Gero wstała i że łzami w oczach odparła ,,Zawsze i wszędzie Johny Depie" (No i wiemy kto jest tym biednym człowiekiem obranym za cel). Nasza głupawka trwała bez końca. Na koniec wyznania Gertruda chciała pocałować Krzysia, ale na szczęście ten odskoczył na czas. A Gero poleciała na ziemię. Przez cały dzień chodziła albo z dziwnym uśmiechem, albo żaliła się obrazom, o tym jak dzisiaj zerwała z Johnym Deppem... Przystawiała się do nauczyciela wf'u i głaskała go po NODZE!!! To był dziwny widok. Zabrała ją karetka ale coś czuję, że ona wróci że zdwojoną siłą.