Przyglądaliśmy się sobie pare dobrych minut w milczeniu.
Francja2: too... co się stało?
Francja1: zapomniałeś już że bawimy się w scherlocków i nie wiemy?
Francja2: yyy... non...? :x ... *-* mam pomysł!
Francja1: ociepanie *^* gadajZamiast odpowiedzieć Francuz podreptał to pokoju, w którym się obudzili. Poszedłem za nim ciekaw na co wpadł. Ustałem w drzwiach opierając się o framuge i obserwowałem jego wyczynania.
Francja2 (wszystko dotychczas było z punktu widzenia Francisa1 i miało być tak cały czas ale uznałem że tak będzie mi łatwiej w tej chwili xd )
Przeglądałem pokój w poszukiwaniu czegoś co może pomóc w dowiedzeniu się co się stało. Np różdżka z dupy Angli. Gdy nic nie znalazłem ustałem przed łóżkiem w dość głębokim zamyśleniu.
-----------------------------------------------------
Miałem ochotę napisać trochę więcej ale uznałem że jestem zbyt dużym leniem ;^*wróżbiarstwo lvl 8 i puł* to nie przetrwa x3 ~
~SpacjaToZuo~
CZYTASZ
Co dwie Francje to nie jedna (Hetalia)
RandomNie macie dość jednego Francisa? A co by się stało gdyby pojawił się drugi? :D