Rzuciłem, albo bardziej położyłem, "zwłoki" Arcza na kanapę i poszedłem po jakiś worek na niego czy coś. Nie chcemy przecież żeby zwierzęta wyczuły jego rozkładające się zwłoki i nie rozkopały mi kwiatków c'nie?
Anglia (lolol to żyje x'D)
Uchyliłem lekko powieki budząc się. Podniosłem lekko głowę rozglądając się. Okeeej... jestem u Francisa. Co ja tu- a no tak papiery. Podniosłem się do pozycji siedzącej i spuściłem nogi z kanapy. Co ja na niej robię...-Fuck.-mruknąłem do siebie i przyłożyłem dłoń do czoła. Czy ja... widziałem dwie Francje?
Zachód
Wbiłem do domu trzymając już łopatę w łapkach. Rozejrzałem się za Wschodnim ale nigdzie go nie zauważyłem. Potruchtałem cicho do salonu i zobaczyłem jeszcze dychające zwłoki. Jeszcze mnie chyba nie zauważył. Uf~
Anglia: *odwraca głowę bo to nietoperz i słyszał kroki*
Kurde jednak zauważył ;-;
Zachód: *szybko schował łopatę za plecami*
Anglia: *patrzy na niego z lekkim maidfakiem, po chwili głęboko wciąga powietrze nosem* Gdzie ten drugi? *próbuje zachować twarz nie wyrażającą żadnych emocji, a w duchu prosi żeby był to sen*
Zachód: co?! Jaki drugi *pali głupa i ucieka wzrokiem* nie wiem o czym mówisz *och mon Dieu, och mon Dieu, och mon Dieu...*
Anglia: nie udawaj że- *spojrzał na coś za Francuzem*
Zachód: *odwraca się*
Wschód: *wbija pogwizdując i nie zwraca uwagi na przebudzone zwłoki* Elo braciak to gdzie go zako-oooo~~~Bonjour Arcz :x
Anglia: *pobladł momentalnie zdając sobie sprawę że to nie był sen, a jawa*
Wschód: *schował się za bliźniaka* nie mdlej tym razem ok? :'x nie uśmiecha mi się wizja zwłok w ogródku
Zachód: *wzdryg* no mi też D:
Anglia: *żeby oprzytomnieć potrząsnął głową i przyjrzał się im* powiedźcie że jeden z was to po prostu dubleri kręcicie po cichu jakiegoś pornola. Tego bym się bardziej po tobie spodziewał, Francjo. A nie tego, że... że... że się rozmnożysz no D':
Wschód: *głośno przełknął ślinę wychodząc zza pleców Zachodu i ruszył powolnym krokiem w stronę Angli ciągnąc Francję za rękaw* em...
Zachód: *pokerfejs i drepta za nim posłusznie* no więc...
Anglia: *wodzi po nich zniecierpliwionym i niepewnym spojrzeniem* no to jak jest?!
Wschód: *puścił wreszcie go i przysiadł na kanapie przeskakujac oparcie* bo nas jest dwóch c'nie. Porna nie kręcimy. Chociaż... gdyby tak dwie Francje... *oparł brodę na dłoni zagłebiajac się w swoich zbereźnych myślach*
Zachód: *ledwie widocznie zaczerwienił się na policzkach podejrzewając o czym myśli jego klon (świerk kurde :v) *
Wschód: *nagle w oczach coś blysło (CYBORG D': ) i spojrzał na Arcza zabierając dłoń spod brody i prostujac się* Arczuuuś~ a nie chciał byś może z-
Zachód: *przerwał mu zasłaniając mu dłonią usta* nie kończ zbereźniku *spogląda na niego wzrokiem faking mordercy*
Wschód: *nic nie robi sobie z jego wzroku i liże mu dłoń uradowany*
Zachód: *zabiera łapkę i wyciera o jego ramię* fuuu... jesteś obrzydliwy
Wschód: smakujesz winem... *powiedział z wyrazem twarzy konesera po czym zaśmiał sie i wystawił mu język*
Zachód: *teatralnie przewrócił oczami ale jednak na jego ustach zawitał lekki uśmiech*
Anglia: *patrzył na ten cały teatrzyk w lekkim szoku i z brodą przy podłodze*
-----------------------------------------------------
Lolol 3rano
Spać
Mi
Się
Chce
XdCzemu ja to pisze :'D A no tak... Bo nudam ;^ a nudam bo zachód odpadł :C *gilga go w stopy bo śpi w nogach* C:
Cssssi~ x3
~Boję się ciemności ;;~
CZYTASZ
Co dwie Francje to nie jedna (Hetalia)
LosoweNie macie dość jednego Francisa? A co by się stało gdyby pojawił się drugi? :D