Leżałam obok niego na łożku i myślałam nad tym wszystkim co było miedzy nami. Byliśmy parą od paru miesięcy. Nie mieszkaliśmy jeszcze razem ale to była kwestia czasu... Jednak coś mi w tej znajomosci nie pasowało.
-Sev?
-Tak, Bello?
-O kim myślisz?
-To znaczy?
Spytał patrząc na mnie tymi czarnymi jak noc oczami.
-No wiesz... Widzę, że myślisz o kimś innym podczas naszych wspólnych nocy...
-Wydaje ci się Bella.
-Wiem co mówię.
Delikatnie założyłam za ucho jeden ze swoich czarnych loków który zasłaniał mi dobry widok.
-No dobrze... Ale to nie jest takie ważne.
-Jednak chce to wiedzieć. Wiec możesz mi powiedzieć? Obiecuje, że nie będę się złościć.
-Bo wiesz...
-No nie?
-Lily.
-Ach, Lily.
Znałam te imię wystarczajaco dobrze. Mogłam się go nasłuchać podczas kiedy czarnowłosy spał. Mówił jej imię przez sen i czasem podczas stosunku zamiast Bella krzyczał Lily. Wiedziałam, że to była jego miłość życia więc nie chciałam mu o to robić afer. Ale z każdym wypowiedzeniem jej imienia we mnie coś pękało i bałam się, że niedługo moje serce już zupełnie się rozsypie na kawałeczki.
-Przepraszam, Bellatrix. Naprawdę staram się nad tym zapanować.
-Rozumiem... Naprawdę, Severusie.
-To się ciesze Bell...
-Opowiesz mi o niej?
-Słucham?
-Czy mi o niej opowiesz?
-O co ty mnie Bella prosisz? Prosisz mnie żebym opowiedział ci o swojej największej miłości, Lily Evans? To głupie...
-Po prostu opowiedz.
Powiedziałam delikatnie całując go w czubek nosa.
-Napewno tego chcesz?
-Jak niczego innego.
I zaczął historię... Historię, którą mało kto słyszał...
-Lily Evans była czarownicą pochodzącą z mugolskiej rodziny. My poznaliśmy się już wcześniej... Byliśmy przyjaciółmi do czasu, kiedy poznała Jamesa Potter'a. Z wiekiem moja miłość rosła do niej... Za to jej uczucie rozwijało się w kierunku owego chłopaka... Ale to ja zawsze przy niej byłem... To ja o nią walczyłem! O nią i jej bezpieczeństwo!
-Kochasz ją?
Spytałam mimo, że tak naprawdę znałam odpowiedź.
-Bella...
-Kochasz?
-Tak.
-A więc co ja tu robię?
To mówiąc ze łzami w oczach szybko się ubrałam i wyszłam z pomieszczenia. Bo nie można być z osobą, która ciebie nie darzy równie wielkim uczuciem co ty ją.
~~~~
I następna miniaturka... Mam nadzieje, że przypadnie Wam do gustu...
Piszcie komentarze!
~Black~
YOU ARE READING
Miniaturki z HP
FanfictionMiniaturki z Harry'ego Potter'a! Wy w komentarzach podajecie z kim chcielibyście miniaturki, a ja je piszę. Możecie prosić o miniaturkę z każdym. Liczę na wiele gwiazdek ❤️ I na wiele komentarzy ❤️