Nowe lepsze życie😄

731 11 1
                                    

22:20 Warszawa,nasz domek
Byłam bardzo zmęczona ale też bardzo się cieszyłam że w końcu zacznę wszystko od nowa zapomnę o smutnej, ponurej przeszłości nadszedł czas na zmiany. Jutro pierwszy dzień w nowej szkole, przyznaję trochę się boje ale zrobię wszystko żeby mnie polubili. Nie chce żeby było tak jak w poprzedniej szkole. Ale stylu nie zmienię nigdy. Dobra idę spać.
7:30
Wstałam właśnie szkoła jest 5 min od mojego domu więc mogę wstać tak późno. Po 20 minutach byłam gotowa do wyjścia a po kolejnych pięciu byłam już w nowej szkole. Moja reakcja? Łooo No może być oby byli spoko nauczyciele i fajni znajomi to będzie zajebiście. Poszłam pod klasę nikogo nie znałam. Czekałam tylko na dzwonek. Czułam na sobie czyjś wzrok rozmyślała bym nad tym czyj on był ale zadzwonił dzwonek. Trochę się stresowałam chciałam wypaść jak najlepiej. Wszyscy weszli do klasy ja ostatnia wychowawca mnie przedstawił ,, słuchajcie to jest Wiktoria i od dziś będzie chodzić z wami do klasy.Wiktorio powiedz klasie coś o sobie". Hej wszystkim jestem Wiktoria mam 16 lat mieszkałam w Poznaniu wczoraj przeprowadziłam się do Warszawy myślę że się polubimy. Powiedziałam to z niepewnym uśmiechem i zaczęłam szukać wolnego miejsca. W klasie było tylko 19 osób razem zemną. Więc o miejsca nie było trudno. Zobaczyłam ja jedna z dziewczyn macha ręką dając mi znak żebym usiadła obok. Oczywiście skorzystałam z propozycji, wydawała się spoko. Usłyszałam cichy szept, to dziewczyna
-hej jestem Roxi
-hej ja Wiktoria, pewnie już wiesz. Powiedziałam to podając jej rękę a następnie zajęłam się lekcją. Bardzo szybko minęła. Kiedy zadzwonił dzwonek wyszłam na przerwę i postanowiłam zagadać do kogoś podeszłam do grupki dziewczyn z mojej klasy i się przywitałam. Pogadałyśmy chwilę ale zaraz przyszła Roksana i zapytała czy pójdę z nią zapalić. Nie wiedziałam co robić, po krótkiej chwili namysłu postanowiłam że pójdę ale nie będę palić tylko postoję z nimi. Tak jak postanowiłam tak też zrobiłam. Zupełnie straciłam poczucie czasu przez co spóźniłyśmy się  na biologię i to aż 15min. Dostałyśmy uwagi już w pierwszy dzień. Pomyślałam że przez to wydarzenie klasa nabierze do mnie szacunku w sumie do końca niewiem co myślałam. Przez resztę dnia trzymałam się z Roksi ale nie do końca dobrze czułam się w jej towarzystwie. Po pierwszym dniu szkoły zmęczona wróciłam do domu i odrazu zasnęłam obudziła mnie mama o 19 słowami ,, Długo zamierzasz spać? Kolacja czeka i w tej chwili masz zejść na dół" wykonałam jej polecenie choć nie miałam ochoty jeść. Po kolacji poszłam się umyć i spać. Drugiego dnia to samo co zwykle robię rano czyli Ogarnęłam się i poszłam do szkoły moją uwagę przyciągnęła dziewczyna która siedziała sama. Wyglądała na starszą. Jakoś nigdy nie zwracałam uwagi na wygląd dziewczyn ale ona była śliczna. Poczułam dziwne kłucie w sercu gdy na nią patrzałam.
Obserwowałam ją przez cały tydzień. Myślę że spodoba mi się w tej szkole ale zobaczymy co dalej to narazie pierwszy tydzień

Ok rozdział dłuższy od tamtych więc myślę że spk następne postaram się aby były jeszcze dłuższe

Wszystko jest możliwe jeśli potrafisz kochaćWhere stories live. Discover now