Księżniczka i jej wojowniczka

320 8 4
                                    

Była sobota niby piękny dzień bo ten skurwiel zostawił księżniczkę. Może to dziwne że ją tak nazywam ale jest dla mnie jak siostra.wracając do dnia to niby ponieważ ona była smutna ale spokojnie ja ją rozbawię. Poszłam do jej pokoju spała. Podeszłam i zaczęłam ją głaskać po policzku wyglądała cudnie. Obudziła się i pierwszy raz od tamtej sytuacji zobaczyłam na jej twarzy uśmiech. Miałam ochotę ją pocałować.... Co? Nie! Nie chciałam tego chciała się tylko przytulić i po chwili to zrobiłam. Później poszłam zrobić jej śniadanie i przyniosłam.
-Mmm śniadanie do łóżka jak romantycznie. A gdzie kwiaty? Powiedziała rozbawiona
-Przepraszam kochanie ale kwiaciarnia była zamknięta. Byłam mega rozbawiona tym dialogiem.
-Wybaczę ci ale musisz mi to jakoś wynagrodzić. I teraz nie wiedziałam co zrobić bo wyglądało jak by mnie chciała uwieźć. Podeszłam, podałam jej śniadanie i pocałowałam ją w policzek. Tak dobrze?
- oczekiwałam czegoś innego. Powiedziała szyderczo się śmiejąc. Czy ona chciała żebym się z nią przelizała?!? W sumie ale nie ja już kocham kogoś i nie chcę jej zranić. Ona odstawiła to co jej przygotowałam i stwierdziła że nie jest głodna.
-choć do mnie. Nie wiedziałam co o tym myśleć ale wykonałam jej polecenie. Przytuliła mnie i zaczęła się śmiać.przytuliłam ją mocniej i powiedziałam ,,ten skurwiel już nic ci nie zrobi, załatwiłam go,,
-Dziękuje,czy to go zabiłaś? Przytuliła mnie mocniej i właśnie wtedy poczułam coś dziwnego nie miałam nigdy takiego uczucia.
-tak jesteś bezpieczna nikt nic ci nie zrobi nie pozwolę na to. Czułam że ona mi ufa i nie mogę jej zawieść. Dostałam wiadomość od ślicznej pisało tam ,,hej maleńka jestem u ciebie przed domem idziemy gdzieś?,, Nie wiedziałam czy iść przecież wtedy ####### zostanie sama a jak coś się jej stanie? Postanowiłam więc przyprowadzić śliczną do domu. Kiedy przyszła przedstawiłam jej ####### nie była zadowolona że ze mną mieszka jakaś dziewczyna. Widziałam zazdrość w jej oczach ale wiedziałam że nie wyrzucę ####### z domu. Chwile rozmawiałyśmy ale moja śliczna i ####### chyba się nie polubiły. Na pożegnanie śliczna zaczęła mnie namiętnie całować i zdejmować mi bluzę niewiem dla czego ####### wyszła ale nie miałam ochoty obściskiwać się teraz kiedy księżniczka jest smutna więc pożegnałam śliczną i poszłam do niej. Siedziała na łóżku  i płakała nie wiedziałam dlaczego więc zapytałam ale nie chciała zemną rozmawiać. Czy ona była zazdrosna już sama nie wiedziałam co o tym myśleć. Przecież ona nie mogła się we mnie zakochać przecież nie jest lesbijką. Około dwudziestej drugiej poszłam zobaczyć czy wszystko jest ok. Kiedy weszłam zobaczyłam Śpiącą dziewczynę wyglądała jak księżniczka z zamku czułam się jak książę który musi ją uratować. Spała tak słodko nie chciałam jej budzić więc poszłam spać. Rano obudziły mnie dziwne odgłosy z dołu. Okazało się że to ####### robiła śniadanie zeszłam więc na dół. Przywitałam się miała dobry humor więc i ja się cieszyłam z tego powodu. Zjadłyśmy razem a następnie poszłam ćwiczyć. Kiedy trenowałam odwiedziła mnie i patrzyła jak to robię. Byłam trochę zdziwiona bo ona nie lubi sportu obserwowała mnie uważnie. Zapytałam czemu tak patrzy. A ona na to że mam piękne ciało. Podeszła do mnie i zaczęła dotykać moje mięśnie. Zapytałam o co chodzi ale usłyszałam tylko ,, ty wiesz wszystko,, szczerze? Nic nie wiedziałam. Nie wiedziałam czemu ale podobało mi się jak mnie dotyka lecz niestety musiałam zakończyć trening. Przytuliła mnie i powiedziała idź się umyć misia a ja przygotuje ci ładne ubranka. Co??? Czy ona powiedziała do mnie misia??? I jakie ubranka jak u mnie w szafie są tylko dresy Heh zdziwi się. Po wyjściu z łazienki zobaczyłam wkurwioną #######. Gdzie ty masz ciuchy ja tam widzę tylko dresy!!!!!
-ja noszę tylko dresy nic innego. Powiedziałam i nie mogłam powstrzymać się od śmiechu.
-aż tak cię to śmieszy? Ty jesteś dziewczyną musisz wyglądać jak dziewczyna.
-nie podobam ci się taka?
-podobasz jesteś śliczna ale ubrania masz straszne i one cię szpecą. Niewiem czemu ale kiedy była taka zła to miałam ochotę ją pocałować. Ale ja nie mogę przecież ja kocham śliczną a ####### jest dla mnie jak siostra i ona nie jest lesbijką. Ale czy ona daje mi jakieś znaki? Ja już sama niewiem. Długo myślałam ale ubrałam dres i zeszłam na dół. Była tam śliczna ubrana w wyzywającą czerwoną sukienkę. Miałam na nią ochotę wyglądała bardzo zachęcająco. Pocałowałam ją i poszłyśmy do mojego pokoju. Byłyśmy w trakcie kiedy ####### zaczęła mnie wołać. Nie chciałam przerywać tych namiętnych  chwili. Postanowiłam że później zobaczę o co chodzi. Ona nie przestawała krzyczeć ale ja to zignorowałem i kontynuowałam zabawę z śliczną do momentu kiedy się przeraziłam... Usłyszałam wołanie o pomoc płacz i odgłosy bicia. Ubrałam tylko koszule i bieliznę i szybko zbiegłam na dół zobaczyć co się stało ona leżała zakrwawiona i płakała ktoś wybiegł z domu. Oderwałam rękaw od swojej koszuli i zaczęłam tamować nim ranę bardzo krwawiła. Obwiniałam się o to przecież moja księżniczka miała być już na zawsze bezpieczna nie dotrzymałam słowa które jej dałam ona teraz umiera a ja nie mogę jej pomóc. Nie obroniłam jej bo pierdoliłam się z laską do której tak naprawdę nic nie czuję. Tak zrozumiałam to właśnie teraz. Postanowiłam zadzwonić po pogotowie, bałam się o nią bałam się że umrze i już nigdy jej nie przytulę. Po 15 minutach przyjechali pojechałam za karetką.kiedy jechałam ktoś do mnie dzwonił ale odebrałam dopiero w szpitalu kiedy wzięli księżniczkę na operację. To ciocia okazało się że moi rodzice mieli wypadek i zginęli. Byłam w szoku pusto patrzałam na to jak zabierają ####### na operację. Podszedł do mnie lekarz i powiedział że moja księżniczka jest w bardzo ciężkim stanie i może umrzeć ma rany na ponad 4 cm głębokości została zaatakowana nożem. W jednej chwili moje życie zamieniło się w pierdolony serial w którym wszystko dzieje się w jednej chwili. Wtedy po raz pierwszy poczułam łzy miałam ochotę zabić tego kto jej to zrobił. Obiecałam sobie że dowiem sie kto jej to zrobił. Operacja trwała 11 godzin byłam tam cały czas. Jak tylko wstała poszłam na salę. Była taka słaba bez siły dlaczego tyle zła ją spotkało. Dlaczego kurwa!!! Dlaczego ludzie się modlą do tego skurwiela??? Ona zabija bezbronnych niewinnych ludzi!!! Niszczy nas!!! Pozwala aby zło dominowało na świecie!!!! Niby wszechmogący a nie zrobi nic!!!! Podeszłam do jej łóżka zrozpaczona miałam ochotę ją objąć i nigdy nie puścić. To było prawdziwe uczucie. Dlaczego ona teraz tam leży a nie ja? Ona czysta nie skażona złem a ja? Zabójczyni zimna suka bez litosna kurwa? Żyje dobrze. Przytuliłam ją i zapytałam kto jej to zrobił. Jej odpowiedź była szokująca. To Roksana jak ona mogła? Zabije ją!! ####### płakała nie mogłam patrzeć jak cierpi....

Wszystko jest możliwe jeśli potrafisz kochaćWhere stories live. Discover now