Opowiadania będą o Adamie i Marii ze sprawiedliwych. Mam juz jedna ksiażke o na sygnale. Mam na imie Xenia a na drugie Sandra mam 14 lat. Chodze di 2 gimnazjum. Kocham zwierzęta gimnastyke. Moim życiem jest na sygnale, policjantki i policjanci, spra...
Po tym zasłabnięciu dostaliśmy wolne. Adam mnie odwiuzł do domu. I uparł sie ze pomoże mi dojść do pokoju. Weszliśmy do ogrodu. Tam byla moja rodzina. - Marysiu... - my idziemy do mnie. - co? - musze odpocząć. Zemdlałam w pracy i w głowie mi sie kręci. - ok idź. - Marysia dobrze... - nie. Wziołem ja na ręce i zaniosłem do jej pokoju. Położyłem na łużku i przykryłem. Poprosiła zebym zostal dopuki nie zaśnie. Gdy zasneła pojechałem do siebie. Postanowiłem sie przespać i zajrzec do niej. Pojechałem do Marii o 16:30. - dzieńdobry ja do Marii. - poszła sie porościągać. - gdzie? - sukaj jej na płacu zabaw. - dziękuje. Odwioze ją potem. - dobrze. Pojechałem w okoloce placu zabaw. Zauwarzyłem tam dużo dziewczyn. Jedna zwruciła moją uwage. Ubrana w czarne spogenki i czarny stanik. Stała w igle tyłem do mnie. Miala rozpuszczone wlosy. Poznałem ze to Maria.
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Podeszłem od tyły i przytuliłem ją w pasie. Nie odwruciła sie odełem od niej na bok a ona zrobila gwiazde w tył i uśmiechneła sie. - hej jak sie czujesz? - dobrze. - ślicznie wyglądasz. - dziękuje. - nie wiedziałem że jestes aż tak rozciągnięta. - ćwicze od 5 roku życia. Jak wrucisz ze mną do mnie to ci coś pokaże. - ok. Poćwiczyłam jeszcze i poszliśmy nad jeziorko nie daleko mojego domu. Siedzieliśmy sobie i rozmawialiśmy. Było już po 22:30. Było już chłodno. Wtuliłam sie w Adama. Ten ściągnoł kurtke i kazał mi ją ubrać. Zrobjłam to i polożylam głowe na jego ramieniu. Objoł mnie i pocałował w głowe. Do mnie weszliśmy po 00:00. Poszliśmy do mojego pokoju. - to co mi chcialaś pokazać? - chodź tu. Marysia pokazala mi mnustwo medali. Przytuliłem ją. Zasneliśmy o 2:30 u mnie w pokoju.
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.