Wesele

26 3 0
                                    

*****Emma*****
Gdy wszyscy zajęli już swoje miejsca zaczęliśmy jeść. Kelnerzy przynieśli na początek przystawki. Nie umiem powiedzieć co to było. Po kilku następnych daniach poszliśmy imprezować. Najpierw był spokojny taniec który oczywiście zaczęliśmy ja i Jace. Było tak pięknie. Następnie impreza się trochę rozkręciła. Wszyscy zaczęli pić alkohol i się po prostu bawić. Bella bawiła się razem z nami. Braliśmy ją za przednie łapy i udawaliśmy że tańczymy. Po chwili jednak zasnęła. Nie wspomniałam jeszcze o prezentach ślubnych. Od Lili mojej najlepszej przyjaciółki ja dostałam piękne perfumy. Były przez nią samą wykonane ponieważ zajmuje się takimi rzeczami. Była na nich zawiązana przepiękna kokarda. Jace dostał męskie perfumy też przepięknie zapakowane. Od kilku znajomych jeszcze kilka takich bardzo fajnych rzeczy. Na ślubie i weselu było około 300 gości więc nie będę tego wszystkiego wymieniać. Przyszedł czas na rodziców Jace'a. Przyszli do nas z pudełkiem. Było śliczne. Gdy je otworzyliśmy zobaczyliśmy szczeniaka rasy Golden Retriever. Był słodziutki.
-O kolejny piesek-powiedziałam i uśmiechnęłam się do Jace'a.
-Jak go nazwiemy???-zapytał Jace.
-Luke.
-Znowu trafiłaś w dziesiątkę.
No i piesek dostał imię Luke. To był najpiękniejszy dzień w moim życiu.

 To był najpiękniejszy dzień w moim życiu

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Przepraszam że tak krótko. Nie wiedziałam co napisać😊...

ZakochaniOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz