... Nie wiedziałam co robić. Nie wiem czy dobrze się ubrałam czy może nie. Ale co innego mogłam zrobić jak zejść na dół i przywitać się z gośćmi. A wiec to zrobiłam...
-A to jest Emma-przedstawiła mnie macocha.
-Dzień dobry- powiedziałam jak najuprzejmiej.
-Dzień dobry-powiedziała kobieta-to jest nasz syn Jace-kontynuowała wskazując na chłopaka- jest w twoim wieku.
-Cześć- powiedział chłopak niezbyt zaciekawionym tonem nawet nie patrząc na mnie.
-Elizo(bo tak miała na imię moja macocha)gdzie możemy zostawić nasze bagaże???
Co??!! Bagaże??!! Oni tu zostają??!!
-No tak Emmo zapomniałam ci powiedzieć że nasi goście zostaną u nas dopóki nie przyjedzie reszta ich rzeczy i wtedy zostaniemy sąsiadami-powiedziała macocha.
Zamurowało mnie. Nie wiedziałam co mam powiedzieć, nie dość że będą u nas mieszkać to jeszcze potem będą naszymi sąsiadami!!!
-Wspaniale- odpowiedziałam niespokojna.
-A wiec tak, zostawcie samochód otwarty a pokojówki zaraz pójdą po wasze rzeczy.
-A to wspaniale-powiedziała kobieta.
-W takim razie zapraszam na kolację.
***********
Gdy wszyscy zasiedliśmy do stołu zauważyłam jedną niepokojącą rzecz. Jace cały czas się na mnie gapił z otwartą buzią. Zaczęłam jeść szybciej żebym mogła pójść do swojego pokoju, lecz okazało się to marnym pomysłem ponieważ nikt nie pozwolił mi wstać od stołu!!! Gdy wszyscy zjedli moja macocha pokierowała gości do swoich pokoi. Po wykąpaniu się poszłam na dół do kuchni po coś do przegryzienia. Nagle uświadomiłam sobie że nie jestem sama. Pare kroków ode mnie stał Jace i bardzo dokładnie mi się przyglądał.
-Czego chcesz ?? -zapytałam
-Niczego, po prostu chyba padł mi telefon a nie wziąłem ładowarki.
-Aha, chodź to ci dam.
-Ok.
**************
-To jest mój pokój, poczekaj tu a ja zaraz przyniosę ci ładowarkę.
-Ok.
Gdy wyszłam chłopak stał nudząc się i przeczesując włosy.
-Proszę, nie musi oddawać.
-Ok, dzięki słodka.
Zarumieniłam się weszłam do pokoju. Prawie całą noc nie spałam tylko myślałam o Jace'e.
Myśle że opowieść o Emmie się podoba( piszcie w komentarzach) 😊
CZYTASZ
Zakochani
أدب المراهقينEmma to 17- letnia dziewczyna która od urodzenia musi robić wszystko perfekcjonalnie. Niestety nie zawsze jej to wychodzi i przez to jej macocha bije ją. Jak potoczą się losy dziewczyny?Czy uda jej się wrócić do normalnego życia? Zapraszam do czytan...