- Angelika...
- Co mamo? - odpowiedziałam.
- Kochanie, nie powinnaś ubierać tej sukienki. Nie wyglądasz w niej dobrze.
Weź spier...spadaj
- Mamo, daj mi już spokój. Idę do szkoły - rzuciłam oschle.
Włożyłam słuchawki do uszu i puściła moją ulubioną piosenkę 'Save that shit'.
Dotarłam do szkoły. Kolejny dzień, kolejne wyzwiska, kolejna porażka. Czym ja sobie na to zasłużyłam? Podeszłam do swojej szafki i otworzyłam ją. Wyleciało z niej sporo karteczek. Podniosłam je i zaczęłam czytać:
"ŚWINIA"
"Gruba suka"
"Weź schudnij, nie mogę na Ciebie patrzeć"
"Ile Ty warzysz?!"
Ałć.
Nie miałam już siły czytać dalej. Wrzuciłam ze złością karteczki do kosza. Usiadłam pod ścianą i zaczęłam płakać.
Znowu płaczesz? Pokazujesz im ze jesteś słaba. Gdybyś tyle nie wpierdalała, nie było by tego problemu.
Odsunęłam od siebie te myśli i poszłam na lekcje. Znowu pusta ławka. Znowu zaczepki, znowu ciche szepty.
Gdy lekcje się skończyły, poczekałam na Kamila przed wejściem.
- Cześć Kamil - powiedziałam.
- O, cześć Angela - odpowiedział.
Wracając do domu, miło rozmawialiśmy i spędziliśmy czas.
Weszłam do domu i zobaczyłam na stole karteczkę."Wrócę dopiero jutro wieczór. Masz tu 30 zł. Obiad jest w lodówce, odgrzej go sobie. Tylko nie jedz za dużo!
Mama"Przewróciłam oczami i poszłam na górę do swojego pokoju z paczką ciastek. Zatrzymałam się przy lustrze w przed pokoju.
Może ja faktycznie wyglądam strasznie? Może dlatego ludzie nie chcą ze mną rozmawiać? Może na naprawdę jestem grubą świnią?
Wróciłam do mojego pokoju, otworzyłam ciastka i odpaliłm laptopa. Pod wpływem impulsu wpisałam w przeglądarce:
"Jak szybko schudnąć"
Wyskoczyło mi mnóstwo stron z hasłami
"Zdrowo schudnij"
"Nawet 3 kg w miesiąc"
"Dieta bez wysiłku"Nie przekonywały mnie te hasła. Postanowiłam szukać dalej. Wtedy natrafiłam na pewną stronę...
"Motylki Any. Chudnij z nami. My nie wyśmiejemy Cię! Chcesz dołączyć do grupy?"
Dołącz Odrzuć
Dołącz.
Wtedy nie wiedziałam, że to dopiero początek moich problemów...
###
Hej! Wracam do was po przerwie która trwała...uh, 1,5 roku? Postanowiłam dokończyć to, co zaczęłam.
CZYTASZ
Anoreksja - Perfekcja???
Teen FictionSpokojne życie... Do czasu! Angela nigdy nie miała kompleksów. Nie zwracała uwagi na to co je, jakie ciasne są na nią ubrania czy też jak wyglądają jej chude koleżanki. Wszystko szło pięknie... Jednak do czasu... Jedna osoba sprawiło za życie Angeli...