ROZDZIAŁ III

46 2 0
                                    

Gdy Adam i Hubert się już nagrali zgłodnieli

-Zjadł bym sobie coś a ty?? (Zapytał Hubert)

-Noo w sumie też jestem głodny a co masz?

-Właśnie nic nie mam może gdzieś pojedziemy ??

-Okej tylko sprawdzę która jest  godzina (była już 20)

-Chyba mają o tej jeszcze otwarte to może zostaniesz na noc zjemy i potem jeszcze pogramy?

-Dobra aby zadzwonie do matki że zostaje u ciebie

po pięciu minutach rozmowy mama Adama się zgodziła

-To gdzie jedziemy? (zapytał Adam)

-Jak to gdzie. Na kebsa!

Po 15 minutach byli na miejscu gdy już zjedli i dojechali do domu była 21:17

I tak kończy się kolejny rozdział zachęcam do gwiazdkowania

Ostry MelanżOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz