Molly pov
Obudziłam się wyjątkowo w dziwnym humorze...oczywiście w pokoju ujrzałam Trisa...
-Hej już się obudziłaś?
-Mam za chwilę szkołę i nie chce się spóźnić.
-Odwioze cię, a potem pojade do siebie. Zanim wyjadę to muszę trochę pobyć z rodziną.
Po przygotowaniu się do szkoły razem wsiedliśmy do auta.
Po piętnastu minutach byliśmy na parkingu.-Dzięki Tris za wszystko.
-Nic takiego nie zrobiłem. Jakby coś było nie tak to dzwoń. Nie musisz do Cona ale chociaż do mnie ok?
Niechętnie ale przytaknęłam.
W szkole ludzie plotkowali, że znam The Vamps-nikt nie wie że jestem siostrą jednego z nich.