Tristan pov
Brad i James się do mnie nie odzywają, bo dalej nie wiedzą o co chodzi, a Connor myśli, że jej siostra ma kłopoty w szkole.
Następny dzień.
Wszyscy siedzimy w salonie i oglądamy telewizje. Aż nagle Brad się odezwał.
-Czy ktoś mi w końcu wyjaśni o co chodzi?
-Molly? Powiesz czy ja mam powiedzieć?
-Ja powiem.
Opowiedziała wszystko dokładnie, a ich zamurowało. Dopóki Con nie wybuchł.
-DLACZEGO DO CHOLERY NIC NIE POWIEDZIAŁAŚ?! DLACZEGO TRISTAN WIEDZIAŁ A JA NIE?! DLACZEGO NIE POWIEDZIAŁAŚ ŻE MAMA CIĘ ZOSTAWIŁA? DLACZEGO KURWA?
Mała już praktycznie płakała...a on nie reagował.
-Zależało mi na twoich marzeniach Con. Nie chciałam ci przeszkadzać, bo wiem jak bardzo muzyka jest dla ciebie ważne. I bałam się komukolwiek powiedzieć.
Wybiegła z domu, my dalej siedzieliśmy na swoich miejscach, a Con jak niby nic wrócił do swojego pokoju.