#6 Zemsta...

532 33 7
                                    

Obudziłam się o 7.Zeszłam na dół i zjadłam śniadanie.Rodzice zauważyli moją zmianę,ale nic nie mówili.Na śniadanie do szkoły wzięłam tylko baton lion,a do picia pepsi.Dałam do mojej nowej torebki 6 ciasteczek dla Tussie.Ubrałam to:

Tornister miałam czarny z czerwonym napisem Bad Girl

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Tornister miałam czarny z czerwonym napisem Bad Girl.Torebkę też zrobiłam nową.Wyglądała tak:

(Tylko ten bardzo jasny róż czy tam biały bo nie wiem jak to nazwać był w kolorze czerwonym-Autorka) Tussie się tam schowała

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

(Tylko ten bardzo jasny róż czy tam biały bo nie wiem jak to nazwać był w kolorze czerwonym-Autorka) Tussie się tam schowała.A ja weszłam na balkon,zatrzymałam się przy krawędzi balkonu,zrobiłam salto do przodu i zgrabnie wylądowałam na zewnątrz.Spojrzałam na ekran telefonu i było 20 minut do lekcji.Szybkim krokiem szłam do szkoły.Włosy były w nieładzie.Gdy już dotarłam do szkoły zadzwonił dzwonek.Ivan czy z kim tam siedział Nathaniel został przeniesiony do ławki Ali.Świetnie..Ale dlaczego niby nie miałaby tego wykorzystać? Usiadłam obok rudej sarenki,a ten pożerał mnie wzrokiem na co tylko się zarumieniłam.Wiedziałam że czuję do mnie miętę.

Nathaniel

O matko!To cud!Nareszcie siedzę z Mari! Teraz wygląda jeszcze lepiej niż wcześniej..Jak się słodko rumieni..Mógłbym na nią patrzeć codziennie..Niestety tę chwile przerwała nauczycielka..A szkoda..Odwróciłem się do tablicy,ale co chwile patrzyłem na Marinette..A ta wszystkie ruchy wykonywała perfekcyjnie i z gracją..Westchnąłem.Szturchnąłem ją w ramie.

-Marinette? Czemu siedzisz ze mną a nie z twoją przyjaciółką?

-Ona nie jest już moją przyjaciółką Nath..A siedzę z tobą dlatego że jesteś całkiem spoko.Powiedziała i się uśmiechnęła.Odwzajemniłem uśmiech.Powiedziała że jestem spoko?! Wow! Marzenia się spełniają!

-Aha..A czemu nie jesteście już przyjaciółkami?Powiedziałem i widziałem jak łza spływa jej po policzku..Oj palnąłem jedno zdanie za dużo..

- Ona..Zdradziła mnie z Adrienem..Powiedziała ze smutkiem.Nie mogłem w to uwierzyć..

-Spokojnie będzie dobrze.Na pewno.Powiedziałem ze współczuciem w głosie na co ona pokiwała głową na tak.

-Musi być..Dalej już nie rozmawialiśmy.15 minut potem zadzwonił dzwonek.Wszyscy wybiegli na przerwę,ale ja oczywiście musiałem być tak niezdarny i wpadłem na tornister Mari.Widziałem jak ktoś podaje mi rękę..Spojrzałem w górę i widziałem Marinette. Chwyciłem jej dłoń i wstałem.A ona..Mnie pocałowała!Serce ruszyło galopem.

---Po przerwie---

Wow! Nie mogę w to uwierzyć!Marinette mnie pocałowała!Ta chwila mogła trwać wiecznie..

Koniec rozdziału!Chyba tego nikt się nie spodziewał co? Obrazek:

Koniec rozdziału!Chyba tego nikt się nie spodziewał co? Obrazek:

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Narka!

Demon_Ognia_

Miraculum: Anioł CiemnościOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz