Rozdział 13

2.2K 49 6
                                    

Minął już miesiąc a ta Chemia mi wogóle nie pomaga ,Jest ze mną coraz gorzej . Aiden jest przy mnie cały czas a ja tylko widzę w jego oczach ból , Jest mi przykro z tego powodu że go zranie jak odejde . Na początku nie chciałam wierzyć że umieram ale już sie oswoiłam i wiem że w każdym momenie może mnie tu już nie być. Ten miesiąc jest najlepszy , przyjaciele , rodzice i mój ukochany chłopak są przy mnie . Dziękuje bardzo chciałambym się uśmiechać ale nie mam siły, wczoraj mój stan się pogorszył tak że już z łożka nie moge wstać .
****************Pov Aiden***********************
Dlaczego mi się to przytrafiło , Kocham ją bardzo . Jestem przy niej codzień . Wolałbym ja być chory ona tyle przeżyła w swoim życiu od wczoraj jest z nią gorzej a lekarze nie dają już jej szans . Przyszłem do niej dziś usiadłem przy jej łózku jak zawsze ona na mnie ledwo spojrzała . Kiedyś się uśmiechała a teraz nawet nie ma siły nawet mówic już nie ma siły.
-Cześć Skarbie - przywitałem się z nią i dałem jej namietnego całusa w usta.
-Muszę ci coś powiedzieć - szepneła dziewczyna a spojrzałem w jej oczy .
-Aiden pamiętaj co teraz do ciebie mówie , a więc Kocham Cię Kocham Twój wygląd ,Kocham Twój Uśmiech , Kocham być blisko Ciebie , Kocham twój humor , charakter ,Kocham być z Tobą ,Kocham całego ciebie i bardzo Przepraszam ze cie zraniłam - powiedziała dziewczyna i zamkneła oczy a maszyna zaczeła pipczec , lekarze szybko przybiegli ale życia jej nie przywrócili umarła po tych słowach bede je pamiętał na zawsze . Po moim policzku zaczeły lecieć łzy , lekarze wyszli i powiedzieli że mogę sie z nią pożegnać .
-Emily kochanie czemu mnie zostawiłaś , Też cie kocham i nie obwiniaj sie o tym że mnie zraniłaś . Pamiętaj spotkamy się u pana Boga - powiedziałem płacząc odeszła odemnie , zostawila mnie a ja ją Kocham ją tak bardzo ale pewnie tam w niebie bedzie jej lepiej .Wstałem i ostatni raz ją pocałowałem jej usta były zimne i nie drgneły tak jak kiedyś . Wstałem i wyszłem ze szpitala Mike już wszystko wie i rodzice Emily też . Suzan zobaczyła mnie i odrazu sie do mnie przytulila .
-Będzie dobrze - szepneła Suzan , nic już nie bedzie dobrze Emily już przy mnie nie ma.

--------------------------------------------------------------------------------------------
I następny rozdział już za nami wiem krótki jest ,Ta książka prawie dobiega końca :(

Do Końca Na Zawsze Razem❤Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz