23 październik
Śpię znaczy już nie , a dlaczego ? Bo mój kochany przyjaciel postanowił mnie obudzić . Przeciągam się leniwie i patrze na zegar który wskazuję godzine 6:20 . Spojrzałam na chłopaka zdenerwowana
- Pojebało Cię już do końca - krzyknełam na niego a ten zaczął się śmiać
-Też cie Kocham Em , ale dziś do szkoły idziemy - Powiedział chłopak . O kurde zapomniałam wstałam jak poparzona z łóżka wygoniłam przyjaciela z mojego pokoju .Podeszłam do szafy wyciągnełam z niej czystą bielizne oraz ubrania .Ubrałam się w białe rurki do tego koszule jasno różową na wierzch ubrałam katane jeansową a na głowe biała czapke z daszkiem , lekko rezęsy pomalowałam tuszem do rzęs oraz usta pomalowałam błysczykiem a włosy zostawiłam rozpusczone . Zeszłam na dół wziełam do ręki jabłko , do plecaka włożyłam portfel oraz telefon i słuchawki . Ubrałam moje białe air maxy i wyszłam na dwór gdzie czekał na mnie Mike . Postanowilismy iść do szkoły a nie jechać , całą droge sie wydurnialiśmy . Jesteśmy już przed szkoła ide blisko Mike po chwili , ktoś krzyknął do Mike'a
-Mike już wyrwałeś laske z pierwszej klasy - krzyczy do Mike'a nieznajomy mi chłopak a Mike się uśmiechną i objął mnie i krzyknął
-Niezła jest co nie - tym razem krzyknął mike a ja szturchnełam Mike w ramię . Weszliśmy do szkoły ,wiekszość oczów była na mnie skierowana no tak jestem nowa .Uśmiechnełam sie lekko i poszłam z Mike'm do sekreteriatu weszłam do niego
-Dzień dobry , jestem nowa i przyszłam po rzeczy - powiedziałam i się lekko uśmiechnełam
-Ah to ty Emily Jonson tak - powiedziała i podała mi książki i plan lekcji oraz kod do szafki .Wyszłam i podziekowałam odrazu Mike'owi dałam książki ten tylko się uśmiechnął i zaprowadził mnie w strone szafki . Schowałam książki do szafki a Mike musiał już iść na lekcje ja w sumie też . Wziełam plan , mamy teraz Angielski sala nr 64 nie jest zle. Postanowiłam poszukać klasy idąc koło schodów ktoś we mnie wszedł
-Uważaj jak chodzisz palancie- krzyknełam zła i spojrzałam na chłopaka który we mnie wlaz . Jeju jest bardzo przystojny czarne włosy , czekoladowe oczy i ten uśmiech .
-To ty Uważaj jak chodzisz - Powiedział po czym spojrzał na mnie i oblizał usta . Fuuu ochyda , zrobiłlam niezsmaczoną mine i chciałam iść ale złapał mnie za reke .
- A przeprosiny - powiedział pokazując swoje białe proste zęby
- To chyba ty powinieneś mnie przeprosić Dupku - warknełam zła i odeszłam . Znalazłam klase , przeprosiłam za spóznienie i siadłam w ostatniej ławce obok okna . Lekcja mineła bardzo szybko , spojrzałam na plan mamy teraz dwa w-f bardzo sie cieszę bo uwielbiam sport ale mamy z łączony z klasą 3d do tej klasy chodzi Mike co za sczęscie . Poszłam do szatni z Suzan odrazu ją polubiłam nie wygląda jak plastki przynajmniej . Przebrałam sie w strój czyli czarne krótkie spodenki i biała zwiewną koszulkę z Addidasa , włosy związałam w Wysokiego kucyka i wyszłam z Suzan z szatni . Zadzwonił dzwonek a ja i suz poszlismy na sale .Mam nadzieje że sie spodobało :)
CZYTASZ
Do Końca Na Zawsze Razem❤
Teen Fiction-Nie lubię tego , że jesteś ode mnie o wiele wyższy -Zaufaj mi , jest w tym zaleta -Jaka? -Kiedy Cię przytulam możesz słuchać mojego serca, które bije tylko dla Ciebie.