6. Papużki nie rozłączki

264 13 1
                                    

{Melanie POV}
Wstałam leniwie z łóżka , i zobaczyłam śniadanie na moim stoliku nocnym .
Była tam karteczka,  jej treść brzmiała tak : Dla mego skarbuszka ♡♡♡
Nie było podpisu tej osoby . To śniadanie było pyszne , poprawiło mi to strasznie humor .
Ubrałam się i wyszłam . Zauważyłam kartkę przyczepioną na moich drzwiach .
Śniadanko smakowało ?☆Zejdź na dół ♡
Powiem szczerze nie wiem co mogło na mnie tam czekać , ale zrobiłam to .
Na dole stał ... O Boże ...czekoladowe babeczki . Wziełam tą ,na której była przyczepiona karteczka
Kocham Cię ♡♡♡ I wiem ,że je uwielbiasz , Czekam w Altance .Calum.
Szybko tam pobiegłam , nie wiem czemu . Zobaczyłam go,  stał tyłem do mnie.
- Cal .. - pytam nie pewnie .
- Mel jesteś kobietą , która sprawia , że życie to nie tylko pustka.... dlatego ..- uklękną przede mną - Czy wrócisz do mnie .- trzymał w ręce bukiet czerwonych róż i bombonierkę .
- Cal .... Tak - rzucilam mu się na szyję i mocno przytuliłam. Bardzo się wzruszyłam , tak za nim tęskniłam . Za moim misiem ...Siedzieliśmy , tuląc się do siebie.
- Mel , mam jeszcze jedną niespodziankę - mówi , uśmiechając się.
- Jaką ? - pytam ciekawa .
- Pójdziemy na romantyczny spacer , a potem na romantyczny piknik - mówi zadowolony .
Dostał ode mnie buziaki w polik . Szliśmy w ciszy , wsuchując się w śpiew .
Po pewnym czasie doszliśmy na łąkę , rozłorzyliśmy koc i jedzenie . I cieszyliśmy się tą chwilą .
- Cal oddaj mój telefon - śmieje się i gonię go.
- Najpierw musisz mnie złapać - krzyczy uciekając .
Po dłuższej chwili dogoniłam go , ale on złapał mnie w tali i przewalił na trawę .
- Zadowolony - mówię patrząc w jego piękne oczy .
- Bardzo - mówi po czym mnie całuje .
Ta chwila niestety nie mogła trwać dłużej , ponieważ robiło się późno i trzeba było wracać . Cieszę się , że już jesteśmy razem

Calum i Melanie razem! ♡♡♡♡
Co o nich sądzicie ? Ja uważam, że są uroczy . ♡♡♡☆☆☆

TRZY ŚWIATY// 5sos Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz