Było to zeszłego lata. Razem z Klaudią, moją przyjaciółka postanowiłyśmy pojechać na koncert, ja mam 13 lat a Klaudia 12. Uwielbiamy zespół twenty øne piløts <3. Pojechalysy autobusem, było bardzo gorąco ale nie mogłyśmy sie doczekać koncertu najlepszego zespołu pod słońcem. Patrze, do autobusu wchodzi dziewczyna. Ubrana koszulkę tøp. Ideantyczna jak moja. Nikt nie moze mieć takiej rzeczy jaką mam ja. Podeszła do mnie mówiąc,że mam fajną koszulke. Troche jej waliło z japy więc nic nie odpowiadając poszłam na drugi koniec autobusu, po chwili przybiegła do mnie Klaudia mówiąc ze gdy odchodziłam ta laska sięgnęła mi do kieszeni wyciągając tampona. To był ostatni. W normalnych okolicznościach dostała by wpierdol ale moze ją zaskoczył okres, każdemu sie zdarza a poza tym nic oprócz top sie w tamtym momencie sie nie liczyło
Cdn.....
CZYTASZ
Czerwona czapeczka
FanfictionMolda dziewczyna wyrusza na koncert ulubionego zespołu, czy spełni swoje marzenie i czy z tego wyjazdu bedzie cos wiecej?
