Rozdział 5

150 7 0
                                    

-Aaa to boli , boli –krzyczał Jay. Chen widząc że walną klatką prosto w nogę Jay'a podniósł ją i wrzucił ją na Jay'a jeszcze raz. Garmadon podszedł do Jay i opatrzył mu rękę. –dobra to kto teraz walczy –zapytał się Cole .-Neuron mistrz umysłu –powiedział Chen i dodał wybierz sobie osobę do pomocy. Neuron zaczął myśleć kogo ma wybrać. Po chwili powiedział :- Karlof mistrz metalu. – ja się zgadzam –odparł Karlof. – dobrze walczyć –powiedział Chen. Rozpoczęła się walka , lecz po paru minutach wgrał Karlof i Neuron.- komu dać klucz –powiedział Karlof. – daj go Cieniowi.- Karlof przekazał klucz dla cienia , ten otworzył szkatułkę , wyciągnął kartkę na której było napisane: jeden z dwóch mistrzów może teraz walczyć.- wybierz który ma walczyć z tobą-powiedział Chen. – a czy mogę pogadać o tym z pozostałymi-zapytał się Cień.- nie wiedzę problemu , pogadaj śmiało-powiedział Chen. Cień rozmawiał z wszystkimi kogo ma wybrać. – już zdecydowałem to będzie Kai. – co !!! dlaczego On –oburzył się Jay. – Mam po prostu takie przeczucie i dla tego wybrałem Kai'a- powiedział Cień. Nawet walka się do końca nie rozpoczęła a cień już ją wygrał.-mam klucz –krzyknął Kai. –komu mam go oddać –zapytał się Chena. Ten mu odparł daj go Toksynie. Kai natychmiast oddał jej klucz. – wybierz sobie kogoś do pomocy –powiedział Chen i dodał Mozę to być osoba która już walczyła. – super , wybieram Cole –powiedziała Toksyna. – dobrze-odparł Chen. Toksyna otworzyła szkatułkę , Cole wyją kartkę i przeczytał co było na niej napisane. Po czym rzekł :-Co!!!! Miałeś dręczyć tylko Lloyda a nie nikogo z nas-oburzył się Cole. –proszę przeczytaj na głos-powiedział Chen. – no dobrze –odparł Cole. Na karteczce było napisane: Tym razem to Lloyd będzie oglądał jak Clause bije Garmadona. -Co!!! Nie pozwolę ci na to...w tym momencie Chen spojrzał na Lloyda bardzo ostrym wzrokiem –to znaczy , dobrze-powiedział Lloyd. –dlaczego on się zgodził-zastanawiał się Jay. W tym momencie zza pleców Garmadona pojawił się Clause który zaczął go bić. Nikt nie mógł na to spoglądać. W tym samym czasie Chen powiedział :- teraz walczy mistrz szybkości i niech sobie wybierze kto mu pomóc. – już mam –powiedział Griffin i dodał to będzie Zane. – dobrze, walczyć-odparł Chen. Rozpoczęła się walka. Wszyscy spoglądali na walkę. Jednie Lloyd cały czas patrzył na Ojca który jest bity przez Clausa i nagle z jego oczu zaczęły lecieć łzy. Ten widok bardzo ujął Chena który kazał Clausowi natychmiast przestać i powiedział : teraz Clause pójdziesz po bandaże i opatrzysz plecy Garmadona czy to jasne ?-ale mistrzu-powiedział Clause. –czy to jasne –powiedział wkurzony Chen. – tak już idę –odparł Clause. W tym momencie Clause zajął się placami Garmadona. Walka dobiegła końca. Griffin otwarł szkatułkę i wyjął kartkę na której napisane było: Mam dla was niespodziankę. Chen. – a jaką niespodziankę –zapytał się Jay który w tym momencie był wolny. Co to za niespodzianka od Chena? Dlaczego Chen się wzruszy i kogo takiego zobaczy? Kto w drugiej rundzie dołączy do turnieju?

Czy Chen po tym co się stanie zdecyduję się uwolnić Lloyda i zaniechać zemsty ? ..........CDN......

Revenge Of Chen Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz