Rozdział 8

111 6 0
                                    

-o rany nie mamy , smoków-krzyknął Cole. –Czemu ja się tak strasznie boję –powiedział Kai który trzymał nieprzytomnego Jay'a na rękach.-No to lecimy w dół- powiedział Zane. Właśnie w tedy udało im się wylądować na statku używając arijitzu. – o nie!!!-krzyknełą Nya i dodała : -lecimy prosto w wodę i to z dużą prędkością , zaraz się rozbijemy.- Mam pomył –powiedział Zane i dodał :- Gravis przecież może dźwignąć statek swoją mocą , a my w tym czasie naprawimy silniki. –Dobra, tak zróbmy- powiedział Cole. Gravis udźwigną cały statek do góry , w tym czasie Zane, Kai i Karlof naprawiali silniki. – Już dłużej nie dam rady-powiedział Gravis.- Wytrzymaj już prawie kończymy –powiedział Zane. – Udało się, naprawiliśmy wszystkie silniki , dobra Gravis powoli postaw statek na wodzie –powiedział Cole. W tym samym czasie, - Chen zobacz co znalazłem-powiedział Neuron.- To przecież karteczki ze szkatułek , które sam wypisywałem –powiedział Chen.- Na pewno ty je pisałeś a nie był to Clause-powiedział Garmadon. -Co masz na myśli ? No, nie Clause podmienił karteczki we wszystkich szkatułkach oprócz pierwszej-powiedział Chen. –Chcesz powiedzieć że tam gdzie pisało że Cole może walczyć to pisałeś ty? Czyli to że Lloyd dostaje baty i ja to był Clause-zapytał się Garmadon. -Tak to musiał pisać Clause , ja bym się nigdy nie odważył zrobić czegoś takiego-powiedział Chen. – Nie powiedziałbym-powiedział Garmadon. – No, dobra może i bym tak zrobił ale nie zrobiłem –powiedział Chen. – tak ,nie zrobiłeś-powiedział Garmadon. –Słuchajcie , mamy wiadomość –powiedziała Nya i dodała : - wszyscy na mostek. Tak też zrobili i udali się na mostek, w tedy Nya otworzyła wiadomość .- Witajcie a i witaj był mistrzu Chenie-powiedział Clause , - Gdzie jest Lloyd ? Co z nim zrobiłeś? –powiedział Garmadon.- Ha ha ha nigdy Go nie zobaczysz chyba że...-powiedział Clause .- Co chyba że- powiedział Kai . – Chyba że rozwiążesz moje zagadki i odnajdziesz cztery przedmioty związane z Lloydem –powiedział Clause. – Dobrze –powiedział Garmadon. – Pierwszą z nich zada Ci Morro –powiedział Clause. –Co Morro żyje –wtrącił się Cole. – tak żyję a oto zagadka :- Tam Lloyd poznał i zaprzyjaźnił się z Pythorem ale tam też Pythor zdradził go –powiedział Morro i dodał :- a Lloyd powie wam co macie za przedmiot znaleźć .- To co macie znaleźć tyczy się pożeracza światów , to coś co Pythor zbierał , a w świątyni ognia przez to prawie zginąłem-powiedział Lloyd , zaraz po tych słowach obraz znikł.- To gdzie my mamy lecieć by to znaleźć –zapytała się Nya. –Już wiem –powiedział Jay który właśnie się ocknął i dodał musimy udać się do grobowca anakondowców. – Tak właśnie tam się udamy –powiedział Wu.- No jasne, już wiem czego szukamy –powiedział Cole. – Co jasne ?-zapytał się Kai.-Musimy znaleźć ostrze kłów –powiedział Cole. Czy Ninja znajdą ostrze kłów ? Co ich spotka w Grobowcu? Czy Garmadon uratuje Lloyda ? I czy uda im się rozszyfrować kolejne zagadki Clausa i Morro?

...CDN....

Revenge Of Chen Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz