-wiecie co było by lepiej jak byśmy byli wolni a nie unieruchomieni-powiedział Kai. –tak , było znacznie łatwiej się wydostać na jakieś 34,5 % -powiedział Zane. – musimy się jakoś uwolnić –powiedział Cole.- łato mówić ,a trudniej zrobić –powiedział Kai. W tym momencie Zane się uwolnił.- jak to zrobiłeś ? –powiedział Kai. – tak samo jak zaraz was uwolnię –powiedział Zane i wszystkich uwolnił. – no ,dobra woli jesteśmy ale ściany dalej się ruszają-powiedział Chen. –y teraz i podłoga zaczęła się łamać-powiedział Cole. – ups- powiedział Chen i dodał :-pod spodem jest przepaść ale nie wiem czy ma dno.- wybudowałeś salę pod przepaścią ? to był bardzo dobry pomysł-powiedział z ironią Garmadon .-nie miałem pojęcia że ta pułapka zadział-powiedział smutny Chen.- dobra wierzę ci –powiedział Garmadon. W tym momencie pod Cole'm załamała się podłoga – Aaa lecę ratunku –krzykną Cole. – spokojnie już cię mam –powiedział Chen który w ostatniej chwili złapał Cole'a. – o rany Aaa –krzyknęła Misako pod którą podłoga też się zawaliła.- Misako!!- krzyknął Garmadon który podał jej rękę – mam cię i nie puszczę . Już miał ją wciągnąć ale właśnie pod nim podłoga się złamała – mam was –powiedział Chen który w ostatnim momencie ich złapał.- dzięki Chen wiedziałem że mogę na ciebie liczyć-powiedział Garmadon. – mam pomysł –powiedział Zane i dodał : -wskakujemy do przepaści , ona jest z dnem wylądujemy dokładnie pod pałacem.-Dobra ja ci ufam –powiedział Cole . Wszyscy wskoczyli do dziury i wylądowali pod pałacem, konkretnie w lochach Chena. Błąkali się po nich dobrą godzinę za nim znaleźli wyjście.- Hura jesteśmy wolni –powiedział Kai. W tym momencie Jay się ockną – co się stało , jesteśmy już na zewnątrz pałacu-powiedział rozkojarzony Jay. – tak , już jesteśmy bezpieczni-powiedziała Nya poczym pocałowała Jay'a w policzek. Na twarzy Jay'a pojawiły się rumieńce. Gdy nagle wszyscy usłyszeli że wyspa wybuchnie za 15 sekund. – wszyscy na perłę –powiedział Cole. Wszyscy zdążyli wbiec na perłę. –mamy problem –powiedział Nya i dodała : -wszystkie silniki nie działają .- to sprawka Clausa –powiedział Chen. – i co teraz jak z stąd uciekniemy-powiedział Wu. – mam pomysł wywołajmy smoki i one udźwigną statek –powiedział Jay. Tak też zrobili udało im się uciec. Był już bardzo daleko od brzegu gdy nagle Jay po raz drugi stracił przytomność. Kai'owi udało się go złapać , gdy nagle jego , Cole i Zane smoki znikły. Co się stanie z Jay'em? Czy wszyscy przeżyją? Co takiego zaplanował Clause ? I w jaki sposób uwolnią Lloyda? CDN....
CZYTASZ
Revenge Of Chen
FanfictionChen się postanawia zemścić na Gramadonie i w tym celu porywa Lloyda. Następnie zwabia wszystkich na swoja wyspę. Tylko że Oni nie wiedzą że to jedna wielka pułapka....