Wszyscy bogowie stali w wielkim kole. Na środku unoszony przez moc Zeusa był apollo. Ubrany w swoją oficjalną szatę i atrybuty u boku. Michael stal i patrzył na ciało jakby był w innym świecie. Jego wzrok byl pusty , oczy matowe i straciły blask. Wszyscy zgromadzeni były ubrani w oficjalne stronę z atrybutami. Luke obejmował to ramieniem. Bogowie słuchali ludzi i szeptow , które towarzyszyły zmarlemu. Byli w stanie medytacji cały dzień...
Wieczorem wszyscy oprócz lukea i mikea poszli na nie obowiązkową narade w głównej siedzibie bogow
Kochankowie zostali sami w sypialni. Michael był przytulony do boku blondyna i patrzył pusto w ścianę przed nimi. Starszy bawił sie jego włosami i całował co jakiś czas w głowę.
-mikey.. Na pewno.. Mimo swojego życia tutaj.. Teraz mu lepiej tak? Jest.. W jakimś sensie wolny.. - poglaskal jego rękę - nie martw sie.. Będzie dobrze skarbie..
-to mój przyjaciel.. Boli.. Dlaczego on?..
-czasem tak jest.. Nie mamy na wszystko wpływu.. Ale hej! Są twoi rodzice.. Ágrios.. Eirínì.. Inne zwierzęta..przyjaciele.. Ja jestem..
-wiem..j-ja bardzo to doceniam.. ale jednak..to boli.. On sir ze mną bawił i wprowadzał w ten świat..był starszy , ale nie tak dużo.. A teraz.. Nie ma go..
-wiem rybko.. ale zobacz.. Musi zdarzyć złego..żeby potem było dobrze..
Kilka lat potem.. Jednej śmierci.. Wszystko się uformowało. Na olimpie znowu zagościła radość i szczęście. Mike urodził mała córeczkę. Była podobna do luke'a , ale z charakteru ..czysty mike. Miała własnego źrebaka i spędzała z nim.. Cały czas. Jako córka poseidona mogła żyć w wodzie i na lądzie. Często przebywała z lukiem przez ci mike był często smutny i samotny , ale wtedy rozmawiał z nimfami lub końmi . Ágrios mimo swojego wieku był w dobrej formie , a Eirínì pełna energii , ale spokojna
Cała rodzina żyła długo. Zawsze. Wszyscy mimo osłabienia trzymali sie dobrze i nadal będą ciągnąć tradycje mitów.
KONIEC
✖✖✖
Wgl...(teraz juz więcej)
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
O co chodzi?! Aowbziaka Tydzień. I tyle ⭐.
Jesteście nie.sa.mo.wi.ci!
Aha.. Do następnego tygodnia nie będzie nic bo ide do szpitala..więc.. Ale postaram sie cos załatwić ;* i może będą