😍Rozdział 12😍

44 6 2
                                    

Następnego dnia wstałam o 8 ,a chłopak o 9 w tym czasie kiedy on spał przeglądałam sobie social media.Poszłam do łazienki ,gdy wyszłam chłopak się obudził i przeglądał Mój telefon .
-Co ty robisz ? Oddaj mi ten telefon-krzyknęłam
-Co się tak denerwujesz ? Jest coś albo ktoś o kim ja nie wiem ?-zapytał
-Nie , nigdy bym ci czegoś takiego nie zrobiła-odpowiedziałam i wyszarpnęłam chłopakowi mój telefon
-No jasne ty byś czegoś takiego nie zrobiła ?(Wyczujcie ten sarkazm)-powiedział
-Nie jestem taka jak inne dziewczyny ale ty najwidoczniej tego nie widzisz ani nue czujesz , nara -wyszłam czaskając drzwiami .
Pobiegłam do domu wkurzona na chłopaka,wbiegłam na górę do swojego pokoju i zaczęłam płakać,nagle dostałam sms
Hunter😘
Przepraszam nie chciałem cię skrzywdzić nie wiem co mnie napadło
Do Hunter😘
Nie wiedziałam że tak o mnie sądzisz kocham cię ale robisz pretensje o byle co nie chcę żeby tak było
Hunter😘
Przepraszam ja też cię kocham wiem że robię afery o byle co ale chcę się upewnić że nie zdradzasz mnie tak jak moja ex
do Hunter 😘
Okey rozumiem ale nie rób więcej takich afer , oki ?
Hunter😘
Okey księżniczko
Po tej wiadomości poszłam do łazienki,umyłam się i wytarłam ciało ręcznikiem , wyszłam z pomieszczenia ,podeszłam do szafy i wybrałam to

Pobiegłam do domu wkurzona na chłopaka,wbiegłam na górę do swojego pokoju i zaczęłam płakać,nagle dostałam smsHunter😘Przepraszam nie chciałem cię skrzywdzić nie wiem co mnie napadłoDo Hunter😘Nie wiedziałam że tak o mnie sądzisz kocham cię ale ro...

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Delikatnie się pomalowałam i zeszłam na dół, założyłam moje noww buty , które kupiła mi mama

Wyszłam z domu i spotkałam się z chłopakiem,przytulił mnie na przeprosiny i dał buziaka oraz obiecał że więcej się to nie powtórzy

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Wyszłam z domu i spotkałam się z chłopakiem,przytulił mnie na przeprosiny i dał buziaka oraz obiecał że więcej się to nie powtórzy.Poszliśmy pograć w kosza bo obydwaj lubi koszykówkę.Wracając z boiska wyleciała nam piłka na ulicę Hunter wybiegł za nią i nie zauważył że jedzie samochód.Podbiegłam kierowca uciekł z miejsca zdarzenia,a ja zadzwoniłam po pomoc rozmawiając płakałam i nie umiałam się opanować,chłopak trafił w stanie krytycznym do szpitala,zadzwoniłam do jego mamy żeby jej o tym powiedzieć do szpitala przyjechała po 15 minutach.Patrzyłyśmy przez szybę na łóżko w sali na którym on leżał i modliłyśmy się w myślach żeby przeżył.
Myślę że rozdział się spodobał chociaż zakonczenie było tragiczne do następnego.

Forever ? Forever Hunter Rowland Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz