To opowieść o dziewczynie , która zakochuje się w spaniałym chłopaku,jak dla niej.Hunter bierze udział w wyzwaniu na którym na tym żeby wybrana dziewczyna się w nim zakochała a później on ją rzuci.Dziewczynę spotykają nie fajne przeżycia.Jak potoczą...
Następnego dnia wstałam wcześniej niż zawsze,ponieważ zegarek w moim telefonie wskazywał 6.30 . Zeszłam po cichu schodami do kuchni , na stole leżała karteczka z napisami : Kochanie wyjechałam w delegacje nie będzie mnie 7 dni ,MAMA. Po przeczytaniu w sumie się ucieszyłam,podeszłam do lodówki i wyjęłam jogurt oraz mrożoną kawę.Po zjedzeniu i wypiciu produktów,poszłam na górę do swojego pokoju , w moim pomieszczeniu dostałam sms od nieznany: Hej skarbie pójdziemy razem do szkoły ? Jacob do nieznany : Hej Jacob,możemy iść razem do szkoły .O której przyjdziesz po mnie ? od Jacob: Może 7.40 ? do Jacob: Oks , pa 😘 Po tej wiadomości podeszłam do szafy i wyjęłam to :
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Później podeszłam do toaletki i zrobiłam delikatny makijaż . Z godziny 6.50 zrobiła się 7.40 ,usłyszałam dzwonek do drzwi i szybko zbiegłam na dół , otwarłam je i wskoczyłam na chłopaka , który mnie przytulił i pocałował w czoło mówiąc mi na ucho KOCHAM CIĘ MYSZKO , ZALEŻY MI NA TOBIE JAK NA ŻADNEJ . Po tym co się wydarzyło pocałowała Jacob w usta dając mu znać , że ja też to odwzajemniam i chcę być jego loszką . Szliśmy za rękę do szkoły , gdy doszliśmy podbiegła do nas moja zajebiaszcza przyjaciółka Nina , krzycząca do nas : Gratuluje ! Ja i chłopak zaśmialiśmy się i podeszliśmy do niej pytając się ,,dlaczego nam gratuluje?,, Ta odpowiedziała: -No przecież chodzicie ze sobą !!!-wykrzyczała , że prawie cała szkoła o tym usłyszała. Ciszej - szepnęłam do dziewczyny Idziemy ? - zapytała mnie Nina No okey , chodźmy - odpowiedziałam. Poszłyśmy do klasy i w jednej chwili zobaczyłam,że nie ma Huntera.Zaciekawiłam się tą sprawą , lekcja się zaczęła,a ja cały czas myślałam o Hunterze i co się stało że nie przyszedł do szkoły.
Po lekcjach ... Poszłam do Huntera domu , otwarła mi jego mama mówiąca WEJDŹ , weszłam do środka zamykając za sobą drzwi -Hunter jest do góry- krzyknęła pani Christin z kuchni. -Dobrze to ja do niego pójdę-odpowiedziałam.
W pokoju Huntera... Hej miszczu , czemu cię nie było w szkole ? - zapytałam chłopaka Bo jestem tak jakby chory-zaśmiał się mój przyjaciel , który pociągnął mnie za rękę kładąc mnie na łóżko .
Po pierwsze chciałam przeprosić za tak długą nie obecność Po drugie wiem że ten rozdział jest taki krótki , ale mam pewien pomysł . Chcę zrobić maraton i założyć grupkę na fejsie. Piszcie w komach jak ma się nazywać . Pa 😘😚😗