07

4.6K 430 205
                                    


To chyba był ten moment.
Ten moment, który nastąpił po sześciu miesiącach znajomości i czterech miesiącach bycia parą.

Moment seksu.

Gdy w pokoju panował pół mrok, przez lampki zawieszone przy oknie, Jungkook już dawno zdjął koszulkę Taehyunga i zostawiał na jego oliwkowej skórze brzucha krwisto czerwone ślady miłości. Owy blondyn pod nim starał się nie sapać zbyt głośno przy czym próbował rozpiąć pasek od spodni swojego chłopaka.

Gdy oni byli już na tym poziomie, Seokjin jako mama grupy przypomniał sobie, że została mu dość duża ilość ramen w czerwonym garnku i postanowił zanieść ją w prezencie Jungkookowi. Taki więc szczęśliwy z powodu wybranej daty ślubu, wkroczył do mieszkania bruneta mrużąc oczy przez ciemność i dziwne jęko-sapnięcia dochodzące z salonu.

Zobaczywszy Jungkooka nad Taehyungiem, który był już prawie goły, tak jak zresztą Jeon, wziął w dłoń poduszkę i trzepnął nią Kooka.

- Cholera- wyrwało się brunetowi z ust, kiedy zdał sobie sprawę w jakiej znaleźli się sytuacji.

- No właśnie, cholery wy jasne! -obruszył się Jin. - Takie rzeczy to tylko po ślubie, dzieci drogie. - powiedział z dumą i rzucił w czerwonego Tae koszulką.

- Daj spokój, hyung. - mruknął Jungkook wkladajac dresy na nogi. - Założę się, że ty i Nam zrobiliście to kiedy nawet ze sobą nie chodziliście. - A Jin chyba jedyny aż tak bardzo czerwony, cicho prychnął i wyszedł z salonu, kierując się do kuchni. - A my Taeś, dokończymy to kiedy nasza Eomma Jedzeniowa opuści to mieszkanie.

Bike »» TaeKook  [ZAKOŃCZONE]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz