Stres, który dawał im w kość, złość, że ktoś się spóźnia i chęć zwrócenia małego śniadania.To wszystko zostało zniweczone przez słowa " I ślubuję ci miłość, wierność, uczciwość małżeńską i, że cię nie opuszczę aż do śmierci."
To są najpiękniejsze słowa jakie człowiek może wypowiedzieć do drugiej osoby. I kiedy zrobił to Jungkook, Taehyung o mało co się nie popłakał. Teraz już byli małżeństwem. I kochali siebie, co było najważniejsze. Bo kiedy człowiek nie kocha drugiej osoby, to po co ma wypowiadać te słowa?
~*~
Następnego dnia para obudziła się w hotelowym łóżku, nadal czując w nogach rytm muzyki z wczorajszego wieczora. Całą noc tańczyli z innymi i ze sobą, więc nawet nie było możliwości wykorzystania nocy na co innego. Nawet nie zdjęli marynarek i spodni. Po prostu walnęli się na materac i przytuleni, zasnęli.
![](https://img.wattpad.com/cover/103149857-288-k45334.jpg)
CZYTASZ
Bike »» TaeKook [ZAKOŃCZONE]
Fanfiction" - To przez ten rower! - Nie zwalaj na niego! - W takim razie to przez ciebie. " Start - 19 marzec 2017