I zobaczyłam Jamesa. Pewnie spytaciekto to ten cały James? To mój najlepszy kolega za czasówpodstawówki!!. Po chwili ciszy powiedziałam:
JA: James!!!
JAMES: A ty to........?
JA: Sally! Siostra Ashtona!- mówiłamucieszona
JAMES; Jej! Nie poznałem Cię. Ale sięz ciebie dupa zrobiła!
JA: Heh, a tak wogóle co u ciebiesłychać?
JAMES: A no spoko. Nic się niezmieniło. Studiuje w Universytecie Sydney'owskim prawo.
JA: No tak ,przecież to od małegobyło twoje marzenie.
JAMES: Jop a ty co tu robisz?
JA: Musiałam przyjechać do tegopacana, bo nie mam ,żadnej rodziny oprócz niego i ciotki. Ale tasucz nie chce mnie u siebie bo trochę miała przeze mnie problemów.
JAMES: A gdzie będziesz chodzić doszkoły?
JA: Do Londerthes Licea
JAMES; Prestiżowa szkoła!
JA: OMG!! ja nie chce do szkoły zpustakami,plastikami!
JAMES: Luzik chodzi tam mój kuzyn!Pomoże ci
JA: Ufff nie wiem co bym be ciebie zrobiła
jeszcze chwilę porozmawialiśmy anastępnie podałam mój numer telefonu
James mnie odprowadził i umówiłam się z nim na jutrzejszy dzień. Oprowadzi mnie po mieście.
Wchodząc do domu zobaczyłam dziwny widok. A mianowicie:
Azjata jeździł na koniku na biegunach jedząc nutellę ze słoika. Clifford biegał w samych bokserkach krzycząc: Na koniec świata i jeszcze dalej!!
Ashton siedział przed telewizorem iryczał oglądając Tytanica a Hood najprawdopodobniej nawalony(powtórnie) w trzy dupy leżał i śpiewał: jesteśmy jagódki!!
Oczywiście ja jak to ja zrobiłam krótki filmik, parę zdjęć i odchrząknęłam
W salonie zapanowała cisza ich wzrok powędrował na mnie po czym jakby nic ,wrócili do swoich zajęć.
Stwierdziam że nie będę siedzieć z idiotami więc poszłam do swojego królestwa.
CZYTASZ
Siostra/5sos
FanfictionOkładkę wykonała Marlena1999 Pewnego wieczoru uparcie wmawiałam Sercu, że pewnego dnia już nie spojrzę w Niebo. Tęsknota również odejdzie. Bezpowrotnie. Od tamtego krótkiego momentu potrzebuję Go coraz bardziej, myślę coraz c...