Nazwijmy to "prolog"

2.2K 109 9
                                    

Ludzie myślą, że będąc smutnymi możemy mieć depresje. Mogę być szczęśliwa i ją mieć.
Wyobrażam ją sobie jako kobietę z długimi czarnymi włosami. Ma jasną karnację niczym śmierć. Chuda, lecz kształtna. Ma zadarty, mały nos, oczy duże - zielone. Jej usta pełne i różowe jak moja zapalniczka zakupiona w kiosku obok domu.
Jej ubranie jest jasne. Wygląda to na odcień bieli, najprawdopodobniej brudnej bo przecież umiem odróżnić prawdziwą biel.
Szkoda, że wygląda tak pięknie, może to ciągnie do niej ludzi ?

Dziennik DepresjiOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz