Rozdział 7

2.8K 102 16
                                    

Aotsuki

Scena 18+

Wczoraj poznałem lepiej się z Tamotsu i fajny z niego chłopak. Troche sie bawiliśmy dlatego też szybko poszłem spac. Budząc się poczułem coś ciężkiego na moim brzuchu- Tamotsu. Spał sobie smacznie na moim brzuchu chrapiac. Nie mogłem od niego oderwać wzroku bo naprawde był przystojny. Powolutku zaczałem go budzić a on tylko zmienił pozycje i bardziej się przytulił. Westchnąłem cicho i dalej probowałem go obudzić:
- Tamotsu obudz się prosze, bo zaraz sie posikam i bedzie to twoja wina.- zasmialem się z tego szantażu.
- No juz juz, idz i zrob co masz zrobic ale zaraz masz wracać tu do mnie.- powiedział z poranną chrypka a ja sie zakochałem w tym głosie.
 - Wroce spokojnie.- zaśmiałem sie i poszlem do łazienki, ktora znajdowała sie w  pokoju. Jak wykonałem już czynność udałem się spowrotem do łóżka i wskoczyłem na nie śmiejąc sie głośno. Dołączył do mnie Tamotsu. Spojrzałem na zegarek i byla dopiero 6 wiec mogłem isc jeszcze spac ale nie było mi to dane ponieważ poczułem pocałunki na tyle mojej szyjii. Było to bardzo przyjemne wiec odchyliłem głowe i oddałem się rozkoszy. Tamotsu obrócił mnie na plecy i zaczał calowac bo nosie, puliczkach, szczęce az musnął moje usta. Gdy mnie pocałował było to takie przyjemne że odrazu pogłebilem pocałunek a on mnie podniósł i usadowił na swoich kolanach. Całując mnie dalej zaczał mnie rozbierać a potem siebie. Jak byliśmy już nadzy zaczał podziwiac moje ciało.
- Taki piekny i tylko moj.- powiedział z iskierka w oczach a ja sie zarumieniłem. Tamotsu obrócił mnie na brzuch i powolutku przejechał językiem po moim otworku. Z moich ust wydobył sie cichy jek a on sie tylko cicho zaśmiał i wprowadził we mnie jednego palca. Ja lekko sie podniosłem i jęknąłem a on pocalował mnie namietnie i zaczał poruszac palcem we mnie. Kiedy już stwierdził ze jest dobrze wprowadził drugiego i trzeciego palca we mnie i szybko nimi zaczał ruszac. Zacząłem głośno jęczeć i sie wyginać a on całował moją szyje jeszcze szybciej ruszajac palcami. Kiedy stwierdził ze jestem wystarczająco rozdziągniety podszedł do szafeczki po paczke kondomow i wyjął jednego. Sciagajac bokserki ujawnił dużych rozmiarow przyrodzenie. Aż sie wystraszyłem i zacząlem niespokojnie się ruszać, bo bałem się ze mnie to rozerwie, ale Tamotsu tylko mnie uspokajał.
- Kochanie spokojnie będe bardzo delikatny.- stwierdził , ale ja i tak się bałem.
- Nie prosze ja sie boje.- dalej sie zapierałem .
- Zobaczysz misiaczku że bedziesz jeszcze błagał abym w ciebie wchodził.- i po tych slowach rozerwał paczuszke z gumka i nałożył ją na swoje przyrodzenie. Ustawił mnie w pozycji na pieska, aby bylo mu wygodnie wejść a mi dać dzieki temu więcej przyjemności. Powoli zaczął jezdzić czubkiem penisa po moim otworku i już to dawało mi ogromnej przyjności. Bałem się i prosiłem, aby robił to lekko i wziął wazeline zeby mniej bolalo. Posmarował mi otworek wazeliną a pudełko rzucił na podłogę. I znowu zaczał jezdzic po otworku ale po chwili zaczał na niego napierać i wszedł we mnie powoli a ja z przerażenia ze był taki wielki krzyknąłem i cicho zaszlochałem. Tamotsu powoli wszedł we mnie całym i dał mi czas abym sie przyzwyczaił. Kiedy bylem już gotowy kiwnąłem głową a on zaczał powoli się ruszać. Bylo to tak cholernie przyjemne że cicho jeczałem i zacisnałem rece na pościeli. Tamotsu zaczał sie we mnie szybciej ruszac wydajac z siebie gardlowy jek a ja jeczałem glośno i szybko. Chlopak ruszał sie nadal we mnie a ja sie bardziej mu wypiołem rozchylajac bardziej nogi i kładąc sie zostawiając tylek w górze. Dzieki temu szybciej wypełnił  mnie orgazm bo jego czlonek idealnie stymulował moj punkt g. Kiedy byłem bliski zacząłem stekać jego imie sam zaczołem ruszac biodrami w boki aby szybciej dojsc a Tamotsu przyspieszył. Po kilku wejściach i wyjsciach oboje doszliśmy krzyczac swoje imiona i opadajac na materac. Tamotsu wyszedl ze mnie i sciagnał kondoma i go wyrzycił na ziemie. Ja dyszac razem z nim uslyszałem:
- Jesteś taki ciasny że sex z Toba to ogromna przyjemnosc.- powiedział i mnie pocalował.
- To był moj pierwszy raz nie liczac gwałtu, ale było przyjemnie.- powiedziałem zarumieniony a Tamotsu na to sie tylko zaśmiał. Gdy leżałem tak wymęczony moj towarzysz poszedł po sniadanie dla mnie bo nie mialem siły zejść. Po zjedzonym śniadaniu Tami zaprowadził mnie do lazienki i tam mnie umył. Panie sprzatajace zmieniły posciel i prześcieradło wiec moglem spokojnie leżeć w łóżku nie martwić sie czy nie bede leżeć w spermie. Nie miałem już siły na nic wiec poszłem spać a Tamotsu poszedł do biura bo miał parę spraw. Obudziłem sie chyba pod wieczór ale i tak bylem zmeczony i nie powiem ale odbyt mnie bolał. Wiec powoli zeszłem do kuchni i sie napiłem i zjadłem kanapki, ktore podała mi pomoc domowa. Jak sie najadłem oddałem talerz podziekowałem i poszłem spowrotem na górę. Poogladałem troche telewizji i oddałem sie krainie snu.

×××××××××××
To jest najdłuższy rozdział jaki napisalam do tej pory 😱. Dziekuje za każde gwiazki ktore dajecie. Mam nadzieje że chociaż w małym stopniu sie podoba to opowiadanie  

Nie Doświadczona Zabawka (Yaoi)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz