- Tak, słyszałem. Masz przerąbane. Jak tylko dojdziemy do domu, to zobaczysz. - zagroził.
- Tak, bo Ci uwierzę. Nie skrzywdzisz mnie. Wiesz, że nie możesz - powiedziałam i zaczęłam się śmiać, jednak on nie zwracał na mnie uwagi. - Jesteś taki głupi! Ależ z Ciebie idiota! - ponownie wybuchnęłam śmiechem.
- To, że jesteś moją mate nie znaczy, że możesz na wszystko sobie pozwalać i mnie obrażać. - powiedział i mocno klepnął mnie w tyłek.
- Ał! To bolało Ty głupi pacanie! -powiedziałam i zaczęłam się wyrywać
-Jeśli kurwa jeszcze raz mnie wyzwiesz, to będzie jeszcze bardziej bolało i nie będzie mnie obchodziło, że jesteś moją mate! - wydarł się na mnie.
- Wiesz? Możesz mnie od razu zabić kretynie, bo nie zamierzam spędzić z tobą ani minuty dłużej! - powiedziałam i zaczęłam się wyrywać, ale gdy już miałam spaść, on jednak mnie złapał.
- Zobaczymy w domu skarbie.
- Debil.
- Skarbek.
- Pajac pierdolony.
- Kochanie.
- Brzydal.
- Księżniczka.
- Głupkowaty Alfa, który jest największym idiotą, debilem, grubasem, pedofilem i... i dobra koniec, bo mi się pomysły skończyły.
- Księżniczka...
- Powiedziałam koniec głucholcu....
- Głucholcu powiadasz?
- Tak powiadam oszołomie głupi...
- Zobaczymy w naszym domu.
- W twoim domu.
- Naszym.
- Twoim.
- Naszym.
- Twoim.
- Naszym.
-Twoim
- Naszym.
- Twoim.
- Naszym i koniec kropka kochanie, a teraz bądź miła i się zamknij, bo zrobi się nieprzyjemnie.
- Z tobą nigdy nie będzie miło, morderco.
- Nie jestem mordercą.
- Jesteś. Gdyby nie to, że jesteś wilkołakiem i to do tego Alfą to może nie byłbyś mordercą, zabijasz ludzi, to według Ciebie jest normalne? - zapytałam z niedowierzaniem.
-Tak, według mnie jest to normalne. Ludzie nie są mi potrzebni, więc ich zabijam. - odpowiedział wzruszając ramionami.
- Mnie też zabijesz KOCHANIE, bo jestem człowiekiem? - zapytałam z wyczuwalnym jadem w głosie.
-Jak staniesz mi się bezużyteczna, to tak. Poczekam tylko na synów. - zabolało.
- Ty chuju chcesz tylko dobrze. Ale nie licz na synów ani córki! Mowy nie ma!
- No dobra przepraszam...
On coś do mnie gadał, ale ja go nie słuchałam. Cały czas miałam słowo bezużyteczna. Szczerze powiem, zabolały mnie te słowa. W sumie czego się spodziewałam po wilkołaku. Zawsze musi mieć to, czego chce, a jak nie to zabija. Proste. Szczerze? Nie chce wiedzieć, co ze mną zrobi. Mam tylko nadzieję, że albo nic albo zabije tylko tak szybko, żebym nic nie poczuła....
------- -------- --------- --------
Hejka!
Oto kolejny dział mam nadzieje, że spodobał się tak samo bardzo jak poprzednie.Jeżeli chcecie możecie zadawać pytania do bohaterów książki oraz do mnie, a ja postaram się na wszystkie pytania odpoeiedzieć!
370⭐⭐~ nowy dział!!
CZYTASZ
Moja
WerewolfOna-zwykła ludzka dziewczyna która żyje w świecie, którym rządzą wilkołaki. On-Alfa który zrobi wszystko, żeby niepotrzebna ludzkość zniknęła, raz na zawsze. Nie wiedzą jaki spotka ich los... Zapraszam do czytania... Polecam również inne książki zna...