Dzień konkursu międzynarodowego:
Luna:Byłam już w pełni gotowa czekaliśmy tylko z Ambar aż zaczną nas spószczać na dół i zacznie grać muzyka.
Wyniki konkursu:
Luna:Trzymałam Matteo mocno za ręce mając nadzieję,że wygramy.
Więc tak za wspaniałą technikę pragniemy pochwalić Power&Speed,Drugą drużynę pragniemy pochwalić za wspaniałą energię Jam&Roller.Konkurs międzynarodowy wygrali....
Konkurs międzynarodowy wygrali Jam&Roller.
Luna:Rzuciłam się Matteo na szyję,a on mnie obkręcił.
Matteo:To wszystko dzięki twojej energii i pocałowałem ją w policzek.
Luna:Dziękuję.Pojechaliśmy z Matteo do Rollera zamówiliśmy sobie po koktajlu do nas dosiadli się Nina i Gaston pogratulowali nam występu.Nie wiem albo mi się zdawało albo co ale było strasznie duszno wachlowałam się ręką.
Matteo:Kochanie wszystko w porządku?
Luna:Tak tylko trochę mi duszno powiedziałam.Zaczęło mi się strasznie kręcić w głowie i robić ciemno pod oczami nagle zemdlałam.
Matteo:Zobaczyłem,że Luna opada na moje ramię szturchałem ją,a ta nic patrzę zemdlała.Położyłem ją od razu na podłodze.Gaston pomóż mi szybko strasznie się zestresowałem podszedł Gaston i powiedział próbój ją budzić ja idę po wodę.Luna kochanie proszę obudź się wytrzymaj nie przeżyję bez ciebie leciało mi pełno łez.
Nina:Matteo zadzwoniłam po karetkę za 15 minut powinni być masz jej sprawdzić tętno.
Matteo:Kurwa jakie 15 minut moja dziewczyna potrzebuje pomocy,a oni mówią,że przyjadą za 15 minut krzyczałem cały zapłakany.
Nina:Spokojnie Matteo wszystko będzie dobrze,Luna to silna dziewczyna powiedziałam.
Gaston:Przyszedłem z wodą wszyscy zebrali się wokół Luny i Matteo przyszła Tamara
Tamara:Co tutaj się stało? Gdy zobaczyłam Lunę od razu przykucnęłam przy niej i powiedziałam odsuńcie się ludzie ona potrzebuje powietrza otwórzcie okno.Matteo zdejmij Lunie te szpilki i podnieś nogi do góry będzie lepiej oddychać.Ty Gaston daj mi jakąś bluzę czy coś,żeby podłożyć to pod głowę Luny.
Gaston:Wziąłem od Ramiro bluzę i podłożyłem Lunie pod głowę widzę Matteo całego zapłakanego i powiedziałem Matteo daj ja jej będę trzymał nogi.
Matteo:Podeszłem do Luny złapałem za rękę i powiedziałem Luna słońce proszę nie zostawiaj mnie.I płakałem jej do ręki.
Nina:Patrzę karetka już przyjechała.Panowie to tutaj pobiegłam do nich i biegłam z nimi do Luny oni wzięli nosze i się pytali:
Lekarz:Długo już jest nie przytomna?
Matteo:Z jakieś 30 minut.
Lekarz:Czy to już się zdarzało wcześniej?
Matteo:Nie absolutnie.
Lekarz:Chłopaki bierzcie ją i zabieramy do szpitala aby zrobić wyniki.
Matteo:Czy bym mógł jechać z wami?
Lekarz:Przykro mi ale niestety nie i wywoziliśmy dziewczynę na noszach.
Matteo:Trzymałem Lunę cały czas za rękę i musiałem ją puścić gdy wkładali ją do karetki.
CZYTASZ
Lutteo-Best Friends Forever
Teen FictionPrzeczytajcie moje opowiadanie,a będziecie wiedzieli co w nim jest.