Wojna na trzy fronty cz. II

Coś się kończy, coś się zaczyna

Hej^^ i znowu dawno mnie nie było. No cóż, powiem szczerze. Uważam, że wątek Igi i Mathiasa się wypalił. ,, Wojna na trzy fronty" nie ma już sensu. Czuję, że jest pisana na siłę i już nie daje mi tyle radości co kiedyś. Próbowałam pisać rozdziały wiele razy ale kompletnie straciłam pomysł na ciąg dalszy. Nie kończę z tą historią. Może kiedyś jeszcze do niej wrócę, ale na razie potrzebuję przerwy. To na pewno nie jest też finisz mojej przygody z pisaniem. Zaczęłam już pracę nad nową mini ,, książką". Będzie to zupełnie coś innego. Tym razem przychodzę do was z propozycją z kategorii dla nastolatków. Jednak nie będzie to typowe opowiadanie w stylu cicha dziewczyna poznaje pewnego siebie chłopaka itp, o nie. Myślę, że problematyka zainteresuje nawet starszych czytelników. Chcę poruszyć wiele problemów m.in: konsekwencje rozbitej rodziny, brak komunikacji międzyludzkiej, narkotyki, odmienne poglądy, różnice kulturowe i wiele, wiele innych. Serdecznie zapraszam was do czytania ,, The Sin" co( jak pewnie większość z was wie) można przetłumaczyć jako ,, Grzech". Pierwszy rozdział jest już opublikowany. Mam nadzieją, że wybaczycie mi przerwę i spodoba wam się nowa propozycja.

Pozdrawiam!