IV

113 6 5
                                    

*Szkoła*
- Matteo i Luna sześć - czyżbym usłyszała sześć. Jej dostałam 6 z Matteo.
- Widzisz Lunka musimy więcej robić takich projektów.
- Chyba Cię coś.
- A wiesz że dzisiaj mamy razem zmianę.
- No i.
- No i wiesz.
- Ciszej tam. Jak chcecie filtrować to proszę na przerwie.
- Dobrze proszę Pani.
- Luna.
- Czego Ambar.
- Masz nie podrwać Matteo.
- Ale to on do mnie do cholery gada.

* Po szkole *

- Ej Luna idziemy razem - czy ja kiedyś pujde gdzieś bez tego cwela Matteo.
- Nawet gdybym powiedziała nie to i tak byś poszedł.
- Czemu aż tak mnie nie lubisz.
- No nie wiem po prostu spójrz w lustro. (  A propo lustra wiecie że Luston kojarzy mi się z lustrem pewnie nikogo go nie obchodzi)
- Spojrzałem.
- I co?
- Koleś w odbiciu był boski.
- Pfff.

* restauracja *

- Co państwu podać?
- Poprosimy dwie porcje spaghetti i może dwie szklanki wody.
- Coś jeszcze?
- Nie.
- Dobrze.
- Lunitka, Lunitka siadaj.
- Ale mam zamówienie.
- Może zrobić to ktoś inny. Teraz masz przerwę.
- No dobrze.
- Chodź za budenek.

- Palisz? - Matteo wyciągnął papierosa, nie spodziewałam się tego z jego strony.
- Czasami. Chcesz?
- Nie dzięki.
- Spoko. Wogule wiedziałaś że Delfi i Pedro są razem.
- Nie wiedziałam.
- No a widzisz ile możesz się dowiedzieć od Matteo.
- Hehe.
- A wogule co z Ambar.
- A co z nią ma być?
- A przecież ty nie wie... znaczy jest przeziebiona.
- Nic jej nie jest.
- Wiesz co Matteo jak się trochę Ciebie pozna to jesteś  nawet spoko.
- Się wie.

* dom *

- Ambar, Ambar. Gdzie jesteś. Co w domu jej nie ma - dziwne Ambar o tej godzinie powinna być już w domu - O Pani Benson, gdzie jest Ambar.
- Pojechała do rodziny, a co chciałaś.
- Bo potrzebowała odemnie zeszyt.
- Będziesz musiała poczekać tydzień.

Dziwne Ambar nigdy nie jechała do  rodzny, wogule czy ona ma inną rodzinę. Coś tu nie gra.

::::::::::::::::::::::::;:::::::::::::::::::::::

Elo Elo taki zwrot akcji. No tak szczerze nie zabardzo. Jest taka możliwość że jutro nowy rozdział a to wszystko przez  Lunistas116 ( znana jako Roksanka ) to ona mnie zainspirowała. A i zmień se profilowe bo masz je za długo xD

Wcale go nie kocham || Lutteo Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz