Hejcia Pianki! Cio tam? :3
Na pewno spotkaliście się przynajmniej raz z tym, że mówi się o chłopaku podczas przeziębienia, że jest jak dziecko. Wyolbrzymia wszystko i kiedy my widzimy tylko katar, on przeżywa prawdziwe katusze. Nie tylko fizycznie, ale i też psychicznie wszystko go boli. Wydawałoby się, że to nie prawda, a jednak naprawdę duzi chłopcy podczas najmniejszej infekcji przemieniają się w małe sieroty. Mówisz „Idź spać” i jak to z małym dzieckiem za Chiny nie posłucha. Możesz mu zacząć czytać jakąś książeczkę o dzielnym rycerzu i księżniczce na dobranoc, śpiewać do snu, dać do picia ciepłe mleko, ale to i tak nic nie da. Nie je nic od dwóch dni i mówi, że jest głodny, ale jak przynosisz mu pyszną zupkę do jedzenia i próbujesz go nakarmić, jednak kiedy ten mały urwis tylko słyszy „leci samolocik” i napotyka przed oczami zbliżający się powoli na łyżeczce pokarm od razu zamyka swoją buzię i kontynuuje swoje marudzenie. On już nie jest głodny- oświadcza ci obrażony na cały świat. Ty tylko wzdychasz i zaprowadzasz go do łóżeczka. Następnego dnia ma gorączkę, nie spał i nie jadł od kilku dni. Karzesz mu zostać w domu, a on zaczyna ci tłumaczyć, że jest już duży i sobie sam poradzi, oraz musi już iść do szkoły. Jednak kiedy się pytasz czemu tak koniecznie chce tam pójść, on nie umie znaleźć logicznej odpowiedzi. Zupełnie jak pięciolatek, który robi wszystko na przekór, żeby tylko było nie tak jak ty chcesz.
- Kochanie zostań jutro w domu.
- Nie mów mi jak mam żyć!
Po prostu powtórka z okresu dorastania. Faza buntu i tak dalej. Wyobraźcie sobie co się dzieje kiedy to nie jest zwykłe przeziębienie, a na przykład grypa. O matulu, toż to jest stan agonalny. Zaczyna ci mówić jak bardzo cię kocha i wspomina wszystko co razem przeżyliście. Jeszcze brakuje tylko, żeby zabrał się za pisanie testamentu. Ostatnie pożegnanie i dzwonienie po zakładach pogrzebowych. Ja rozumiem, facet ma gorączkę, wszystko go boli no, ale bez przesady. Próbujesz się takim małym buntownikiem zająć i ci to w ogóle nie wychodzi, bo on umiera- a przynajmniej tak twierdzi.
W tym momencie już nie wiem kto jest gorszy, dziewczyna podczas okresu, czy chłopak podczas choroby? W czym te dwie postacie są całkowitymi swoimi przeciwieństwami.
To małe bubu jest biedną kaleką, której się tylko wydaje, że wszystko go boli. Jeśli się nie zajmiesz tym irytującym stworzonkiem to najprawdopodobniej przez swoją nieuwagę wpadnie pod samochód. On nie umie sam założyć swoich kapci, wstać po pilot od telewizora, a co dopiero samodzielnie funkcjonować. Musisz go mieć ciągle na oku i wysłuchiwać jego żałosnych monologów na temat przemijania i śmierci. Nie pisałaś się na opiekę nad małym bachorem, ale takie sytuacje dostajesz za darmo w pakiecie chorego chłopaka.
Dziewczyna podczas okresu jest przez tydzień samodzielną kobietą. Nie chce od nikogo pomocy, ale jest w stanie sama przejść przez ulicę i pomimo faktycznego fizycznego bólu, gotuje i dba o tego głupiego idiotę, którego kocha. Może jest chodzącym wpierdolem, polem minowym gdzie każdy twój błędny ruch kończy się jednym wielkim wybuchem, ale wie, że na okres się nie umiera. Nie spisuje testamentu i po prostu czeka do końca jebanego tygodnia. My dziewczyny mamy gorzej, bo o ile facet choruje raz na kilka miesięcy tak my krwawimy co około 4 tygodnie, no chyba że przestajemy w pewnym momencie i okres nas jakoś nie odwiedza... ale to nie jest dobry znak, szczególnie wtedy kiedy tego nie planowałyśmy.
No ale wracając, czemu na przykład faceci też się tak nie męczą regularnie jak my, a jeszcze na dodatek narzekają jakie to my jesteśmy okropne na nich podczas okresu? Moim zdaniem powinno być sprawiedliwie, i tak jak my krwawimy co jakiś czas, tak mężczyznom powinien schodzić cały napletek z penisa. Zrzucali by skórę z siebie jak węże i otrzymywali nową i tak w kółko. Oczywiście powinno być to bolesne. Może i jest to okrutne życzenie, ale i tak się nigdy nie spełni, więc spokojnie chłopcy wasze chujki są bezpieczne. W każdym razie wykażcie się odrobiną empatii kiedy wasza dziewczyna będzie miała swoje ciężkie dni, bo ona się wami zajmuje kiedy zachowujecie się jak rozkapryszone nastolatki podczas okresu dojrzewania.@hotmarshmallows
CZYTASZ
🌸Różowa Księżniczka🌸
Novela Juvenil🌸Wkraczanie powoli w ten dorosły świat w dziecinny sposób🌸