Bad girl

Rozdział #2

Z Jakie'm gadaliśmy do momentu gdy kelner nie wyprosił nas tekstem "za 5 minut zamykamy" oczywiście poszliśmy potem jeszcze na stary plac zabaw. Moje ulubione miejsce zwłaszcza wieczorami. Skrzypiąca furtka , pourywane chuśtawki , zniszczone ogrodzenie i wiatr szumiący w koronach drzew. Takie mega klimatyczne miejsce zwłaszcza dla wielkich fanów horrorów do których się zaliczam. Siedzieliśmy na placu na starej ławce i rozmawialiśmy w pewnym momencie poczułam , że z nim jestem naprawdę bezpieczna czułam się tak jak gdybym siedziała tam nie z nowo poznanym chłopakiem a przyjacielem którego znam od piaskownicy czy bratem. Do domu wróciłam dopiero po 1 więc cicho weszłam do domu żeby nie obudzić taty. Weszłam do swojego pokoju przebrałam się zmyłam makijaż i padłam zmęczona na łóżko , nieźle się zapowiada ten tydzień. Następnego dnia wstałam o 5.00 przez słońce , które niestety musiało świecić. Korzystając z tego , że mam tyle czasu poszłam pod prysznic i przy okazji umyłam włosy , wysuszyłam i związałam. Potem podeszłam do szafy i codziennie ten sam dylemat  "w co się ubrać?" Stałam przed tą szafą chyba całe wieki ale wreszcie mam białą bluzkę z czarnymi rękawami , które podwinęłam do łokci i do tego krótkie spodenki z wysokim stanem.

Szybko się ubrałam , przejrzałam moje social media i poszłam do kuchni zrobić śniadanie. Dzisiaj postawiłam na sałatkę owocową z banana kiwi jabłka i żurawiny z jogurtem naturalnym oraz zrobiłam kawę z mlekiem. O 7.20 byłam już całkowicie ogarnięta i mogłam wyjść z domu założyłam jeszcze tylko moje czarne vansy wzięłam plecak i wyszłam. W szkole jak to w szkole wszędzie pełno ludzi z tego większość nawet nie wie czemu tutaj jest , w sumie też nie wiem za jakie grzechy każą mi tu siedzieć. Dzisiaj w szkole nie ma Olivi i z kim ja teraz będę gadała przez wszystkie lekcje? Oczywiście , że pewnie będzie tak jak zawsze gdy jej nie ma , a mianowicie Mike będzie się do mnie dowalał i znowu skończy z czerwonym policzkiem albo podbitym okiem. Dzisiaj na szczęście mam tylko 4 lekcje i nie będę się musiała z nim długo męczyć. Autor: Tak wiem , że Mike nie chodzi z Amy do klasy ale są w liceum w różnych klasach na tym samym profilu i niektóre zajęcia mają razem.

-Hej Amy dzisiaj siedzę z Tobą ale chyba sama dobrze o tym wiesz.-gdy tylko przekroczyłam próg sali usłyszałam głos tego idioty.

-Hej... Ta wiem o tym ale jakoś mnie to niespecjalnie cieszy- rzuciłam szybko.

I tak przesiedziałam z nim w ławce 45 minut czując jego wzrok na moich cyckach albo ustach. Miałam tego dosyć zerwałam się ze szkoły już po 1 godzinie. Oczywiście,  że poszłam na mój ulubiony plac zabaw. Siedziałam tam około 4 godziny i wtedy zobaczyłam Jake'a. Od razu do niego podbiegłam i go przytuliłam oczywiście chłopak oddał uścisk. Staliśmy tam z 5 minut po czym zaproponował pójście do kina. Zgodziłam się nawet bez chwili oporu. Musiałam być gotowa na 19.00 , dałam mu mój adres bo zdecydował , że po mnie przyjdzie. Mieliśmy iść na horror więc ciekawe jaki wybierze widziałam już  większość , nie zdziwiłabym się gdyby wybrał jakiś , który już oglądałam. O 16.30 wróciłam do domu i od razu wbiegłam do mojego pokoju. Pierwsze co zrobiłam to poszłam pod prysznic , a następnie zrobić mocniejszy makijaż i rozczesać włosy. I potem kolejny problem w co się ubrać. Szukanie czegoś odpowiedniego zajęło mi godzinę , dodatkowo większość ubrań z mojej szafy było teraz na podłodze , ale znalazłam w niej czarną spódniczkę do tego bluzkę z długim rękawem białą w czarne paski do tego jeszcze z przedpokoju wzięłam małą torebkę i oczywiście czarne vansy.

Siedziałam już gotowa w salonie było jeszcze sporo czasu więc oglądałam TV. Jak zawsze nie było tam nic ciekawego , więc zajęłam się telefonem i pisaniem z Olivią na messengerze. Nagle rozległ się dźwięk dzwonka do drzwi....