Miesiąc po ślubie
Nur: czuję się źle z tym że odebrałam synka icilal od miesiąca go nie widziała a mert za nią nie tęskni czy z tym czuję się dobrze nie okropnie się czuję . mam nadzieję że kiedyś mert zobaczy się ze swoją matką.
Z perspektywy jita
Wchodze do salonu widzę nur jest przygnębiona .muszę wiedzieć co jest....
Rozmowa z nur:
Cześć kochanie nad czym rozmyślasz-powiedział jit
O kochanie nic takiego - powiedziała nur
No wiem że coś się dzieje no powiec -ppowiedział jit
No dobrze bo ja czuję się zle że odebrałam icilal merta- powiedziała nur
Kochanie ty merta nie odebrałaś icilal ona poyrzebuje teraz samotności więc wiesz nie zamartwiaj się taki mi bzdurami- powiedział jit
Dobrze kochanie już wieczur zrobie kolacje - powiedziała
Kochanie to ja pujde do gabinetu po pracować- powiedział
Dobrze za 20 min przyjdz-powiedziała
-ok - powiedział
Przyżadziłam kanapki , jajka , sałatkę i zaparzyłam herbatę pomyślałam że pujde po jita do gabinetu. Gdy weszłam osłupiałam miał w ręku zdjęcie dziewczyny w moim wieku.
ROZMOWA
Jit kto to ?
Kolerzanka.
Nie wierze ci!
Kochanie to kolerzanka.
Do cholery nie okłamuj mnie! zdradziłeś mnie?
Tak zdradziłem!!!
Nie!!!! -krzykneła nur
Narrator
Nur wybiegŁa z gabinetu jita i szybko pobiegła do sypialni się spakować.
Jit
Co ja do cholery wyrabiam przeciesz jej nie zdradziłem tylko byłem zdenerwowany sytułacją .szybko do niej pobiegne i jej wszystko wytłumacze.
Pobiegłem szybko do sypialni nur się pokowała .
Rozmowa ;
Nur kochanie nie pakuj się .
Kpisz sobie ?!
Nie.
Zdradziłeś mnie !!!
Ja cb nie zdradziłem !
Nie kłam!
Nie kłame !
Ja już się spakowałam czekaj od sądu na list.
Jak to na list ja ciebie nie zdradziłem przysięgam .
Żegnaj jiy!
Nur
Wybiegłam z płaczem na droge jechał samochud i mnie potrącił.
Słyszałam wodali krzyk jita
Kochanie nie !
Nie zostawiaj mnie!
Kocham cię najmoxniej na swiecie
Nur !!!?
Kocham cię -wyszeptała nur
NeXt JUtRo
Do zobaczenia