"Wandal"

61 16 4
                                    

Nie wiesz, kiedy przychodzi,
nie wyczuwasz go.
Niszczy Cię od środka,
nie ma litości.
Z, każdym kolejnym dniem
jest coraz gorzej.
Atakuje ze zwiększoną siłą,
nie odpuszcza.
Wszczepia szpony w Twoją psychikę.
Powoli przejmuje kontrole.
Tak bardzo nie chcesz dopuścić
do siebie myśli, że ma nad Tobą przewagę.
Wygrywa.
Próbujesz walczyć, odpierać ataki,
ale nie dajesz rady.
Za, każdym razem, kiedy się podnosisz,
upadasz.
Nic już nie możesz zrobić.

Wasza,
Czcionka.

PS. Spotkaliście się kiedyś oko w oko z " wandalem"?

VIErsze [ZAKOŃCZONE]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz