Portret życia

14 6 0
                                    

Uciekasz od odpowiedzialności.
Tęsknota zbyt często w moim sercu gości.
Przez twoje ciągłe milczenie zbiera mi
się na mdłości.
A ty nie palisz się do zaspokojenia
owej ciekawości.
Moje myśli nie dorównują twojej prędkości.
A, kiedy dotrę już na miejsce, zamknięte
są drzwi twej posiadłości.
Mam dość krwawej miłości.
Pragnę jednej, spójnej całości.
Marzę o wspólnej przyszłości,
Która nie zazna nigdy sprzeczności.
Odważmy się na niezależny krok
w stronę dorosłości.

Cz.

VIErsze [ZAKOŃCZONE]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz