Na początku chciałam wam życzyć dobrego dnia dziecka i dużej ilości prezentów w tym naszym święcie!
Mój błogi sen został brutalnie przerwany piskami i śmiechem.. Dzieci? Podniosłem się dosyć szybko po czym rozejrzałem się po pokoju.
-Jeff! - Spojrzałem w stronę drzwi gdzie stała Roxy w dość dziwnej formie, była cztero ,góra, pięciolatką. Wstałem, a owa dziewczynka wyskoczyła mi w ramiona.
- Co tu się dzieje?! - Zapytałem, a ona tylko dziwnie na mnie spojrzała.
- Jesteśmy głodni! - Krzyknęła i wskazała na drzwi, ruszyłem więc w stronę kuchni. Zastałem tam dosłownie przedszkole, cała zgraja gówniarzy!
Odstawiłem Roxy na ziemię i poszedłem zrobić śniadanie.
- Szkoda, że nie umiem gotować.. - mruknąłem i zająłem się robieniem najzwyklejszych kanapek.
***
Po skończonym posiłku starałem się położyć wszystkich spać, co nie było wcale łatwa sprawa, gdy policzyłem ich zabrakło mi trójki. Nerwowo rozglądałem się po pokoju, w końcu wybiegłem na korytarz gdzie byłem świadkiem dosyć uroczej scenki.
Mała Amy została pchnięta przez co straciła równowagę i upadła, wtem Toby podszedł, i pomógł jej wstać. Dziewczynka w podzięce pocałowała go w policzek i razem ruszyli do salonu trzymając się za rękę.
***
Skończyło się na tym iż sam zasnąłem przytulny do poduszki.
W salonie było dziwnie cicho, w panice sprawdziłem wszystkie pokoje, ostatnim był mój. Niepewnie otworzyłem drzwi, za którymi było istne piekło.
- Zostaw! - Krzyknąłam i ruszyłem biegiem w stronę dzieciaków bawiących się moimi, powtarzam moimi nożami! Tim z Brianem próbowali zwiał, ale w porę ich złapałem podnosząc za kaptur bluzy.
- Macie być grzeczni! - Odstawiłem ich i włączyłem jakąś bajkę przy, której zacząłem odpływać.
***
Poderwałem się z łóżka, otarłem kropelki potu z czoła
- To był mój najgorszy koszmar.. - Skwitowałem z powrotem opadając na łóżko - Głupi dzień dziecka..
- Jeff! Jesteśmy głodni!
Ahh Jeff nie nadaje się na ojca Xd
~See you
CZYTASZ
Całe Życie z Mordercami [ZAWIESZONE, MOŻLIWA REAKTYWACJA]
RandomDwie dziewczyny, Amy i Roxy, od kilku lat mieszkają w rezydencji Slendermana. Mają wiele przydód zarówno tych dobrych jak i złych.. Co wydarzy się tym razem? Amy i Roxy są wymyślonymi postaciami na rzecz opowiadania! Żadnych historii nie brać na pow...