Rᴇᴀᴋᴄᴊᴇ BTS [DISCONTINUED]

Gdy widzą cię po raz pierwszy

Kim NamJoon

Siedziałaś właśnie w bibliotece i czytałaś wypożyczoną książkę. Zaszyłaś się tutaj, bo do twojej rodziny wpadli goście.
Rozkoszowałaś się ciszą gdy nagle usłyszałaś huk. Wystraszona szukałaś wzrokiem jego przyczyny. Na podłodze zobaczyłaś przewrócony regał a na nim leżącego fioletowowłosego chłopaka.
- Hej, przepraszam, ale jestem trochę niezdarny - zawstydził się lekko ale podszedł do ciebie pytając cię o twoje imię. Resztę dnia spędziliście rozmawiając o książkach.

Park Jimin

Postanowiłaś schudnąć, więc zapisałaś się do siłowni. Gdy się przebrałaś, od razu weszłaś na bieżnię. Włożyłaś do uszu słuchawki i zaczęłaś biegać. Nie zauważyłaś chłopaka, który ciągle się w ciebie wpatrywał. Śledził każdy twój ruch, więc gdy upadłaś na ziemię, szybko do ciebie podbiegł.
- Hej, nic ci się nie stało? - spytał z troską.
- Nie, ale trochę boli mnie kostka - odpowiedziałaś.
- Daj, zobaczę - podwinął twoje leginsy. Nie byłaś ranna ale na wszelki wypadek wziął cię na ręce i jadąc z tobą taksówką zawiózł cię do domu.

Kim SeokJin

Pracowałaś jako kelnerka w kawiarni. Lubiłaś swoją pracę, gdyż dużo osób, które tu wpadały, były stałymi gośćmi i się z nimi zaprzyjaźniłaś. Pewnego dnia, do miejsca twojej pracy wpadł chłopak, którego jeszcze nie widziałaś. Podeszłaś do niego i spytałaś, czego sobie życzy.
- Chciałbym cappucino i twój numer - uśmiechnął się do ciebie promiennie.
- Jeśli będzie pan wpadać do nas częściej, to może dam panu mój numer - uśmiechnęłaś się.
- Proszę, mów mi Jin - podał ci dłoń.
- (T.I) - uścisnęłaś ją.

Kim Taehyung

Udałaś się do sklepu, bo twoja lodówka świeciła pustkami. Włożyłaś już wszystkie potrzebne ci składniki do koszyka, gdy naszła cię wielka ochota na żelki. Weszłaś w odpowiedni dział i stanęłaś naprzeciw żelkowego raju. Twoje oczy zaświeciły się z radości i sięgnęłaś po ostatnią paczkę twoich ulubionych słodkości. Nagle na twojej dłoni wylądowała inna.
- Och przepraszam, byłaś pierwsza - uśmiechnął się do ciebie jakiś chłopak.
- Nie szkodzi, podzielę się z tobą - powiedziałaś.
- Trzymam cię za słowo - chłopak posłał ci prostokątny uśmiech.

Min YoonGi

Przechadzałaś się po sklepie z meblami. Chciałaś kupić sobie nowe łóżko, bo po ostatniej imprezie, twoje stare znalazło się jakimś cudem za oknem twojego pokoju. Gdy upatrzyłaś sobie już jedno, zobaczyłaś, że leży na nim śpiący chłopak. Podeszłaś do niego i potrząsnęłaś nim.
- Tu nie wolno spać - powiedziałaś.
- Nie marudź kobieto, daj mi spać - jęknął i pociągnął cię na łóżko obok niego zasłaniając ci usta ręką - tak jest idealnie - posłał ci przymulony uśmiech i po chwili zasnął ponownie.

Jeon JeonGguk

Wybrałaś się z przyjaciółką do klubu. Nie chciało ci się za bardzo iść, ale wywabiła cię do niego podstępem; zagroziła, że jeśli z nią nie pójdziesz to już nigdy nie zrobi ci kimchi, które tak bardzo uwielbiałaś. Zamówiłaś sobie drinka i patrzyłaś jak na parkiecie wiruje setka ludzi. Nagle poczułaś jak ktoś siada koło ciebie. Był to chłopak na oko w twoim wieku.
- Czemu nie tańczysz? - spytał patrząc na ciebie z zaciekawieniem.
- Nie umiem - powiedziałaś nieśmiało.
- W takim razie idziesz ze mną na karaoke - powiedział radośnie i zaciągnął cię do mikrofonów nie zważając na twoje protesty.

Jung HoSeok

Rozciągałaś się właśnie na sali, na której ćwiczyłaś rożne taneczne układy. Byłaś amatorską tancerką. Nie chciałaś wywalać pieniędzy na instruktora. Po rozgrzewce, włączyłaś muzykę i zgodnie z wyuczonymi na pamięć krokami, zaczęłaś tańczyć. Byłaś jednak na siebie zła, bo nie umiałaś wykonać czterech końcowych kroków. Tak się na nich skupiłaś, że nie usłyszałaś, jak do sali wchodzi inny tancerz. Gdy cię zobaczył, podszedł do ciebie, złapał za biodra i pokierował twoim ciałem we właściwy sposób.
- Jak chcesz, to zostanę twoim nauczycielem - uśmiechnął się do ciebie.