Koncert.

139 9 0
                                    

Minęło dwa tygodnie od tamtego wywiadu, cały ten czas chłopcy byli zajęci a ja zawsze byłam przy nich pod postacią Kruka. Fani i Staff przyzwyczaili się do moje obecności, więc nie zadawali głupich pytań. Raz też jak chłopaki mieli sesję zdjęciową, fotografowi spodobało się jak wygląda BTS ze mną, więc poprosił chłopaków żebym też wzięła w niej udział.
*Time speak Chiny*
W Chinach jesteśmy od dwóch dni i czekam aż makijażystki skończą chłopców, bo za pół godziny zacznie się koncert na którym ma też wystąpić EXO. Podleciałam do Chima, który akurat wszedł do pokoju.
~Gdzie byłeś Jimin-ssi?
-Musiałem iść na chwilę do menadżera.
Makijażystki w końcu skończyły malować ostatniego z chłopaków i w końcu mogliśmy wyjść z tego pokoju. Nadal siedziałam na ramieniu Chima i czekałam aż w końcu staniemy koło menadżera, który był przy scenie.
~Chłopaki mogę z wami wejść na scenę?
R-Jak na wywiadach i sesje zdjęciowe z nami wychodziłaś to na scenę też wejdziesz.
Stanęliśmy koło sceny, teraz akurat śpiewało EXO.

Po zaśpiewaniu jeszcze kilku piosenek weszli chłopcy a ja usiadłam na chwilę na ramieniu menadżera. Pogłaskał mnie po główce a ja patrzyłam jak EXO schodzi ze sceny i ogląda występ chłopaków. Poleciałam do Kaia i usiadłam mu na ramieniu, aż krzyknął jak mnie zobaczył a reszta zaczęła się śmiać. Widziałam jak Jungkook na mnie spogląda ,więc poleciałam do niego i usiadłam mu na ramieniu. Po zaśpiewaniu kilku piosenek EXO weszło na scenę i tak zaczęła się zabawa z fanami.( Pogrubione - to są EXO)
S-Wraz z całym zespołem chcemy was przeprosić BTS za zachowanie jednej z naszych fanek.
R-To nie wasza wina, więc nie musicie przepraszać. Na szczęście nikomu nic się nie stało, więc nie przepraszaj Suho-ssi.
Chłopcy opowiadali różne śmieszne wpadki przed koncertem.
K-Kaze trzymaj i puść to dopiero nad jakimś fanką.
Jungkook dał mi coś nóżki i poleciałam nad fanami. Krazylam tak trochę aż w końcu zlecialam trochę na dół i wypuściła pakunek. Fanki zaczęły piszczeć a ja podleciałam do Chima i zabrałam od niego kolejny prezent. Robiłam tak jeszcze sześć razy a potem wylądowałam na ramieniu lidera.
S-Wow, niesamowite.
R-Tak , Kaze to niesamowity kruk.
C-Jak go tego nauczyłeś Rap-ssi?
K-Nie uczyliśmy go.
Ciągle czułam na sobie czyjeś spojrzenie.
~V-ssi Baekhyun ciągle na mnie patrzy, może się domyślać kim jestem?
V-Na pewno nie wie kim jesteś nie martw się.
Ciągle czułam to spojrzenie, ale postanowiłam je zignorować.Po godzinie zakończyliśmy koncert piosenka BTS.

Pożegnaliśmy fanów i pojechaliśmy do hotelu.

My story with BTSOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz