Rozdział 11

424 18 2
                                    

Po chwili zawahania odpowiedziałam.... Tak!!
To jest najszczęśliwszy dzień w moim życiu. On mnie pocałował. Jestem najszczęśliwszą dziewczyną na ziemi. Robiło się już ciemno, a nie chciałam , żeby się Sylwia martwiła, więc powiedziałam Arturowi , że muszę już wracać. On zaproponował , że mnie odprowadzi, a ja się zgodziłam. Kiedy szliśmy rozmawialiśmy. Moim zdaniem jedną z najważniejszych rzeczy w związku jest rozmowa. Wtedy się ludzie poznają. Zanim się obejrzeliśmy byliśmy już pod moim domem. Pożegnałam się z nim buziakiem w policzek i weszłam do domu. Tam odrazu w przedpokoju czekała na mnie Sylwia i zaczęła mnie wypytywać o wszystko. Ja jej wszystko opowiedziałam, a ona była w siódmym niebie, że w końcu ją i Artur jesteśmy razem. Byłam trochę zmęczona, więc powiedziałam Sylwii , że idę spać, a ona życzyła mi miłych snów 😴 i powiedziała, że jutro jadę z nią na próbę na koncert gwiazd Young Stars❤. Kiwnęłam tylko potakująco głową i poszłam na górę. Tam zrobiłam łazienkową wieczorną rutynę i położyłam się do łóżka. Sprawdziłam jeszcze na dobranoc media społecznościowe. Dostałam też wiadomość od Artiego:

Artur:
Dobranoc księżniczko ❤

Ja:
Dobranoc książę 👑

Czy zmienić nazwę na ,,Mój książę 👑".         Tak/Nie

Tak!!

Nawet nie wiem kiedy moje oczy same zasnęły i odpłynęłam do krainy Morfeusza.

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
204 słowa

Przygarnięta przez gwiazdę ||Sylwia Lipka|| [ Zakończone] (Część 1)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz