Prolog

906 41 0
                                    

Pamiętam ten dzień, w którym się znalazłam w domu dziecka. Były wtedy moje urodziny. Przyjaciele urządzili dla mnie przyjęcie niespodziankę. W trakcie tego przyjęcia przyjechała jakaś pani i kazała mi wziąć najpotrzebniejsze rzeczy i z nią pojechała. Tak też zrobiłam. Na początku myślałam , że ta pani wiezie mnie do jakiegoś miejsca , gdzie będzie prezent od rodziców. Kiedy byłam już w jakimś samochodzie, zapytałam się gdzie jedziemy. Ta pani odpowiedziała , że do domu dziecka.

Nie mogę uwierzyć , to oznacza, że moi rodzice mnie zostawili...

Przygarnięta przez gwiazdę ||Sylwia Lipka|| [ Zakończone] (Część 1)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz